Wódz prawdziwy… Kto pociąga za sznurki władzy?

    Date:

    „Oklaski dla niego
    uśmiechy dla czerni
    Wódz a za wodzem wierni”

    Zespół „Trzeci Oddech Kaczuchy” utworzony w styczniu 1981 w Olsztynie śpiewał piosenkę „Wódz” wykpiwającą szefa PZPR Edwarda Gierka. Jej przesłanie stało się aktualne pod rządami zwolenników „demokracji walczącej”. Jest o tyle tylko inaczej niż w PRL, że tamten „wódz” był widzialny, pełno go było w mediach, on rozkazywał, pouczał i on przemawiał do spędzanych na stadiony tłumów. W obecnej III RP mamy inaczej – „wódz” walczących demokratów (obecny w polityce) do niedawna był jednak nierozpoznany.

    Znienawidzona przez „tuskowców” telewizja Republika ogłosiła nagrania („Afera taśmowa 2.0”) i wodza ujawniła. Stało się jasne, kto tak naprawdę steruje całą „koalicją 13 grudnia”. Wcale to nie jest Donald Tusk, jak można było sądzić. Okazało się, że jest ktoś od niego ważniejszy, WÓDZ PRAWDZIWY, pociągający w ukryciu za sznurki władzy, tajnie uruchamiający prokuratorów i dziennikarzy, ogłupiający „silną razem” internetową czerń. I to za nim postępują zajmujący wysokie stanowiska w państwie oddani mu bez reszty wykonawcy jego wskazań, ścigający „pisiorów”.

    W bój prowadzi on Mecenas, a za nim wierni.

    Prof. Romuald Szeremietiew
    Prof. Romuald Szeremietiew
    były wiceminister Obrony Narodowej

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Zmieleni przez śrubę historii. Jak rolę odegra Budapeszt?

    Putin i Zełeński spotkają się w Budapeszcie. Polska? Tradycyjnie poza grą – może chociaż kelner z polskimi korzeniami poda kawę i zapisze się w historii.

    Negocjacje bez Polski! W poszukiwaniu winnych

    Polska poza rozmowami Trumpa, Zełeńskiego i europejskich liderów o Ukrainie. Po latach bezwarunkowego wsparcia – brak zaproszenia. Czy to polityczna porażka czy sprytny unik kosztów?

    Kordian kontra cham – gdzie w tym sporze plasuje się Donald Tusk?

    „Kordian i cham” to symbol zderzenia elit z ludem, marzeń z realnością. Czy dziś widać ją w debacie publicznej? Niektórzy uważają, że tak – i to bardzo wyraźnie.

    O chorobie duszy i ciała Donalda Tuska słów kilka. Z obłędu w opętanie*

    Ostre ostrzeżenie: zdrowie premiera Tuska w kryzysie, a jego obsesje i błędy polityczne mogą kosztować Polskę miejsce przy decyzyjnym stole Europy. Czy czas na zmianę?