Tydzień z bata 21.07.25 – 25.07.25 – satyryczny przegląd wydarzeń

    Date:

    Donald Tusk ma przed sobą niezwykle trudną misję. Według niemieckiego „Der Spiegel” może ona mieć zaskakujący finał. Na łamach „Der Spiegel” ukazał się artykuł zatytułowany „Głęboki upadek Donalda Tuska”, w którym pod lupę wzięto sytuację rządu po wygranej Karola Nawrockiego. W opinii dziennikarzy „w ostatnich dniach Donald Tusk wydaje się nie być w najlepszej formie”. „Premier jest zmęczony i rozdrażniony. Rząd powinien przemawiać do młodych wyborców oraz do kobiet. Szczególnie, że dla mężczyzn kusząca stała się skrajnie prawicowa Konfederacja, która uderza w premiera kłamstwami dotyczącymi migrantów” – oceniają dziennikarze. „W związku z tym wielce prawdopodobny jest scenariusz, że podczas wyborów parlamentarnych w 2027 roku Donald Tusk usunie się w cień i zostawi kampanię swojemu następcy. W blokach startowych już czeka kosmopolityczny minister spraw zagranicznych Radek Sikorski” – podsumowuje „Der Spiegel. Sikorski pomoże Koalicji 5,19 PLN jak umarłemu kadzidło.

    O Złotym Pociągu ponownie stało się głośno. „Pragnę jeszcze raz podkreślić, aby to wybrzmiało, ja nie poszukuję tunelu oraz trzech wagonów, ja je znalazłem i twierdzę to z pełną mocą” – napisał szef zespołu poszukiwaczy. „Chcę, aby to wybrzmiało, ja nie poszukuję tunelu oraz trzech wagonów, ja je znalazłem i twierdzę to z pełną mocą, relacja świadka i wizja lokalna w terenie potwierdza jednoznacznie wynik mojego badania. Jedyne czego teraz potrzebujemy to dowodu, który zamknie usta wszystkim krytykom i do tego zmierzamy”. Tym pociągiem pokazujemy wszystkim naszym krytykom, że to nie jest nasze ostatnie słowo!

    „Stop imigracji” – pod takim hasłem Konfederacja zorganizowała marsze w całej Polsce. W Warszawie doszło do incydentów. Podczas awantury pomiędzy protestującymi a kontrmanifestantami policja wyniosła „Baba-jagę Kasię”, która próbowała siłą sforsować kordon funkcjonariuszy. „Baba-jaga Kasia”, to nasz pokazowy gąsienicowy prototyp wojskowego trału przeciwminowego.

    „Jestem pełen podziwu dla mojego prezesa, że ma tak miękkie serce dla tych, którzy popełniają takie błędy. Ja bym takiego dobrego serca nie miał. Ale skoro masz dobre serce, prezesie, musisz mieć twardą inną część ciała. I oberwiesz za to – mówi w rozmowie Eugeniusz Kłopotek, były poseł PSL, komentując sprawę niedawnej kolacji z Jarosławem Kaczyńskim, w której wziął udział m.in. Michał Kamiński.- Po tym, co i w jakich okolicznościach zrobił Michał, spodziewam się zdecydowanej reakcji kierownictwa partii. Nie powinien być dalej broniony jako wicemarszałek Senatu, bo była to samowolka”. Wszyscy Polacy podziwiają swojego „Tygryska”, więc wy Kłopotek nie pchajcie się przed szereg!

    Grupa poszukiwawcza „Złoty Pociąg 2025″ ogłosiła, że zna lokalizację legendarnego niemieckiego pociągu z czasów II wojny światowej. Choć poszukiwania mają już urzędowe pozwolenia, pojawia się inny, znacznie bardziej skomplikowany problem. Kto będzie właścicielem odkrytego skarbu? Wszystko więc wskazuje, że w przypadku odnalezienia Złotego Pociągu, przed Polską może stanąć fala międzynarodowych roszczeń. Od razu oddać Niemcom i bendzie (dobrze napisane) po problemie!

    Godziny w bólu i milczeniu. Tak często wygląda rzeczywistość seniorów na SOR. Zlekceważeni, ignorowani, traktowani jak ciężar, a nie pacjenci w potrzebie. Ich dzieci są pełne poczucia winy i wstydu, że nie zdołały ochronić własnych rodziców. Państwo poznaje się po tym jak traktuje swoich najsłabszych obywateli!

    Nowa tęcza ma stanąć na warszawskim Placu Zbawiciela. Wszystko wskazuje więc na to, że po wielu próbach odtworzenia (w jakiejś formie) wcześniejszej artystycznej instalacji, która wielokrotnie była podpalana, tym razem działania aktywistów zakończą się sukcesem. Wszystko za sprawą głosowania na projekty w ramach budżetu obywatelskiego. Za powrotem tęczy na popularnym stołecznym „Zbawixie” zagłosowało 6811 osób. Sprawę w rozmowie z „Wprost” skomentowała Anna Nehrebecka, aktorka – co tu ukrywać – wybitna: „Bardzo cieszę się, że tęcza wróci. Komu ona przeszkadza?”. Pani Aniu, skoro podpalali, to widocznie komuś przeszkadzała. Jak ze stanem wojennym, skoro go wprowadzono, to znaczy, że komuś był potrzebny. Instalacja za 700 tys. PLN? Jak za darmo! Trzeba było brać dwie, a nawet trzy! Przecież nie ze swoich Bonżur płaci!

    Janusz Korwin-Mikke postanowił zwrócić się z „osobistym przesłaniem” do prof. Andrzeja Zolla, byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego i byłego Rzecznika Praw Obywatelskich. „Pomyśl o swoich przodkach, jak ty im spojrzysz w oczy. Pomyśl o swoim synu, jak on się będzie tłumaczył, że jego ojciec nie zna podstawowych pojęć prawnych – w ten sposób do prof. Andrzeja Zolla zwrócił się Janusz Korwin-Mikke. – Andrzej, przecież chodziliśmy razem do Reytana. Byliśmy tacy dumni, że potomek rodu słynnych krakowskich prawników chodzi do warszawskiego liceum. Byliśmy dumni, że jesteś prezesem Sądu Najwyższego i teraz coś ty zrobił? – mówi Korwin-Mikke. Według polityka, prof. Zoll jednym zdaniem przekreślił dorobek całego swojego życia. – Pomyśl o tych młodych prawnikach, którzy uczą się, studiują i słyszą to, co powiedziałeś – kontynuuje Korwin-Mikke. – Spuściłeś do kibla dorobek pięciu pokoleń swojej rodziny. Andrzej, tego tak nie można zostawić. Powiedz, że ci jakiś sztylet mason przyłożył do pleców, że upili cię, że zahipnotyzowali. No tego tak nie można zostawić! – podsumował. Wielce czcigodny p. Januszu! Odpowiedź jest rozbrajająco prosta: pijany mason ze sztyletem zahipnotyzował „prof.” Zolla. Proste!  

    Na zaprzysiężenie nowego prezydenta nie wybiera się… Lech Wałęsa. Na Facebooku zamieścił zdjęcie zaproszenia, które otrzymał od Szymona Hołowni. Wzion (dobrze napisane) się i odpowiedział: „Odmawiam udziału w tym gorszącym dla mnie widowisku” — napisał w swoim wpisie były prezydent. Nie zamierzałem, ale wystarczyła jedna recenzja, bym zechciał zarezerwować sobie czas! Dziękuje. Wałęsa jest jak kawa bez kofeiny — i równie potrzebny na zaprzysiężeniu.

    Południe Polski to częsty kierunek, jaki Polacy obierają w wakacje. W Zakopanem znajduje się restauracja, która w menu ma jajecznicę za 67 zł. Część turystów zareagowała negatywnie, pytając, dlaczego to proste danie jest tak drogie? „Polska jest zakompleksiona, nie rozumie tej jajecznicy” – uważa właściciel lokalu. Dlaczego jednak trzy jajka z masłem, grilowaną papryką, chlebem i sałatką kosztują aż tyle? Właściciel lokalu stoi na stanowisku, że proste danie z trzech jaj powinno być droższe. Wskazuje na „wyjątkowe góry i miasto z piękną historią. – Nie cenimy się. Nie potrafimy się odpowiednio zmarżować [chodzi o doliczenie określonego procenta do ceny, by osiągnąć zysk ze sprzedaży/z realizacji usługi]” – ubolewa. Ile więc powinna kosztować jajecznica? „Z kawą i owocami – 200 PLN” – uważa. Więc nie za jaja klient płaci a za piękne widoki! Powiadam wam, że to prawdziwe jaja!

    „Sławosz leci w kosmos, Iga wygrywa Wimbledon, Unia przewiduje dla Polski furę pieniędzy a teraz jeszcze to (doniesienia o odkryciu znacznych złóż ropy i gazu ziemnego w pobliżu Świnoujścia). Pan Bóg chyba jednak kocha rząd KO-PSL-PL2050-Lewica” – napisał Radosław Sikorski. Panie ministrze! Pan Bóg kocha wszystkich ludzi, zwłaszcza tych, którzy nie wszystkie śrubki mają dokręcone.

    Każdego roku milion turystów spędza wakacje na wyspie Uznam, a liczba miejsc noclegowych przy granicy z Polską wciąż rośnie. Teraz Niemcy zaczęli obawiać się o swój bałtycki raj. Ich zdaniem widok ogromnych polskich platform wiertniczych odstraszy turystów, którzy obecnie spokojnie odpoczywają na leżakach. „Przemysłowa eksploatacja gazu i ropy naftowej tuż pod naszymi drzwiami byłaby ogromną ingerencją w naszą ojczyznę” — mówi Laura Isabelle Marisken, bezpartyjna burmistrzyni nadmorskiej miejscowości Heringsdorf. Też tak uważam! I żeby po Polsce jeździły same wozy konne – o pardon – stare niemieckie elektryki i 20-letnie merce. I uruchomcie „polskich ekologów”, by się przywiązali do łódek i dryfowali w okolicach odwiertu. Ci nigdy nie zawodzą…

    Wyobraźnię na nowo rozpala historia Złotego Pociągu. Wszystko za sprawą poszukiwaczy, którzy ogłosili swoje sensacyjne odkrycie. Członkowie grupy poszukiwawczej mają różne kompetencje. Jeden odpowiada za marketing i media społecznościowe, inny – za aspekty prawne poszukiwań, trzeci nazwał siebie „odkrywcą”. „Odkrywca” twierdził, że odnalazł tunel z trzema wagonami „dzięki swojej wiedzy, doświadczeniu i wybitnym zdolnościom radiestezyjnym”. „Odkrywca” nazwał też siebie „najlepszym radiestetą w Polsce, a być może i na świecie” w poszukiwaniu podziemnych pustek. Nareszcie coś konkretnego!

    Premier poinformował o personalnych zmianach w związku z rekonstrukcją rządu. Z resortem zdrowia pożegnała się Izabela Leszczyna. Zastąpiła ją Jolanta SobierańskaGrenda, dotychczasowa prezes zarządu Szpitali Pomorskich sp. z o.o. Oprócz zmiany personalnej, Donald Tusk zapowiedział też „odpartyjnienie ministerstwa”. W najbliższych dniach resort ma przejść w ręce „wyłącznie fachowców od zarządzania”. Premier podkreślał też, że ministerstwo będzie walczyć o poprawę sytuacji pacjentów, a nie lekarzy. „Odpartyjnienie ministrowa”!? Dwa lata po wyborach, a pisory dalej przyspawane są do stołków!  To nie pisiory…, a to przepraszam. I gorący apel do potencjalnych pacjentów: Pacjencie! Wykaż się obywatelską postawą, zejdź z tego łez padołu  zanim zachorujesz i dociążysz system!

    Konrad Dziecielski
    Konrad Dziecielski
    k.dziecielski@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Tydzień z bata 11.08.25 – 15.08.25 – satyryczny przegląd wydarzeń

    Papugi podsłuchują, politycy tańczą wokół KPO, a złote pociągi wciąż kuszą marzycieli. Tydzień z bata – gdzie rzeczywistość pisze lepsze żarty niż kabaret!

    Gdański Batman i zdjęcia, które kosztują 89 tys. zł

    Gdański fotoreporter Robert Kwiatek ma zapłacić 89 tys. zł i publicznie przeprosić policjantów za zdjęcia z interwencji wobec „Batmana”. Sprawa nabiera kuriozalnego wymiaru.

    KPO wydane po mistrzowsku. To kiedy rusza następna runda?

    KPO w akcji: od Muzeum Ziemniaka po kursy brydża online. Postęp w wydaniu „Mobilnego Miasteczka Barbecue” – kreatywność, której nawet wędzarz nie ogarnie.

    Tydzień z bata 04.08.25 – 08.08.25 – satyryczny przegląd wydarzeń

    W Warszawie kontrowersje wokół dzików, Tusk i Giertych rozdają role, wilk w Holandii straszy dzieci, a minister Żurek śmieje się z problemów sądów. Oto tydzień pełen absurdu!