Galopujący Major ostro punktuje liberalne elity: o porażkach KO, nieskutecznych strategiach i niechęci prowincji. „Tyle razy trzeba wam tłumaczyć, a i tak nic nie dociera.”
Po burzy wyborczej czas na polityczną buchalterię. Kto zdradzi Tuska pierwszy, a kto pójdzie z nim na dno? Za kulisami trwa prawdziwa rzeźnia. Czas na ruch. Czas na zdradę.
Na finiszu kampanii wyborczej poseł KO jednym zdaniem burzy misternie budowaną narrację. Zamiast politycznego przekazu – szczerość, która odbija się szerokim echem.
Dwie kobiety są zaskoczone powyborczymi realiami. "Nie umawiałyśmy się na podwyżki cen prądu" – mówi jedna z nich, która głosowała na Koalicję Obywatelską. Druga marzyła o taniej benzynie, teraz podróżuje tylko palcem po mapie. Zgorzkniałe, wyrażają swoją frustrację.
Putin i Zełeński spotkają się w Budapeszcie. Polska? Tradycyjnie poza grą – może chociaż kelner z polskimi korzeniami poda kawę i zapisze się w historii.
Polska poza rozmowami Trumpa, Zełeńskiego i europejskich liderów o Ukrainie. Po latach bezwarunkowego wsparcia – brak zaproszenia. Czy to polityczna porażka czy sprytny unik kosztów?
„Kordian i cham” to symbol zderzenia elit z ludem, marzeń z realnością. Czy dziś widać ją w debacie publicznej? Niektórzy uważają, że tak – i to bardzo wyraźnie.
Papugi podsłuchują, politycy tańczą wokół KPO, a złote pociągi wciąż kuszą marzycieli. Tydzień z bata – gdzie rzeczywistość pisze lepsze żarty niż kabaret!