Pielgrzymi nadziei w erze scrolla: Carlo Acutis i Pier Giorgio Frassati – święci, którzy kliknęli „share” na wieczność

    Date:

    Wyobraź sobie świat, w którym wiara nie jest reliktem z muzeum, lecz algorytmem, który podpowiada nie tylko memy, ale i sens życia. Świat, gdzie nastolatek z laptopem ewangelizuje skuteczniej niż tysiąc kazań, a młody wspinacz w Alpach pokazuje, że świętość to nie ascetyczna cela, lecz szlak pełen śmiechu i gestów miłosierdzia.

    W październiku 2025 roku, pośród wiru Roku Jubileuszowego Pielgrzymi nadziei, Kościół wyniósł na ołtarze dwóch takich właśnie bohaterów: bł. Carlo Acutis i bł. Pier Giorgio Frassatiego. Ich kanonizacja 7 września na Placu Świętego Piotra, pod przewodnictwem papieża Leona XIV, nie była tylko liturgiczną formalnością – to manifest nadziei dla pokolenia, które scrolluje przez kryzysy, ale wciąż szuka przycisku reset.

    W erze TikToka i kryzysu powołań, gdzie statystyki spadku praktyk religijnych w Polsce biją rekordy (według raportu ISKK z 2024 roku, tylko 36% katolików uczestniczy w niedzielnej Mszy), ci dwaj młodzi święci krzyczą: „Wiara jest cool, dostępna i – co najważniejsze – twoja.”

    Rok Jubileuszowy 2025, ogłoszony bullą Spes non confundit przez papieża Franciszka 9 maja 2024 roku, rozpoczął się 24 grudnia tego samego roku od uroczystego otwarcia Drzwi Świętych w Bazylice św. Piotra. Hasło Pielgrzymi nadziei nie jest jedynie sloganęm – to wezwanie, aby wyruszyć w drogę przez pustynie współczesności: wojny, samotność i cyfrowe uzależnienia.

    Październik, jako miesiąc szczytowy jubileuszu, tętni wydarzeniami. Jubileusz Migrantów (4–5 października) zgromadził pielgrzymów z Bliskiego Wschodu i Afryki, którzy nieśli krzyże z drutu kolczastego – znak budowania mostów, a nie murów. Kilka dni później, 8–9 października, odbył się Jubileusz Życia Konsekrowanego, a wcześniej, 26–28 września, Katecheci uczestniczyli w swoim jubileuszowym spotkaniu.

    Największym duchowym punktem jubileuszu były jednak kanonizacje Carlo Acutisa i Pier Giorgio Frassatiego, które odbyły się 7 września 2025 roku. Uroczystość, przesunięta z kwietnia po śmierci papieża Franciszka (21 kwietnia 2025), stała się sercem przesłania nadziei. Była to pierwsza kanonizacja pontyfikatu Leona XIV, który w orędziu na Światowy Dzień Młodzieży 2025 napisał:

    „Młodzi są żywymi świadkami zaufania Bogu, bo w ich niedoświadczeniu kryje się siła, która odnawia Kościół od wewnątrz.”

    To echo biblijnego „niech mali prowadzą wielkich” (por. Mt 18,3), przypomniane w homilii na Placu św. Piotra, gdzie Leon XIV podkreślał:

    „Ci dwaj chłopcy, choć z różnych epok, pokazują, że świętość rodzi się z codziennego ‘tak’ – dla Eucharystii, dla ubogich, dla technologii jako narzędzia, nie bożka.”


    Carlo Acutis – święty w hoodie

    Zacznijmy od Carlo Acutis, tego 15-letniego „millennialsa z nieba”, który zmarł 12 października 2006 roku na białaczkę w Monzie, ofiarując swe cierpienie za papieża i Kościół.

    Urodzony w Londynie w rodzinie włosko-polskich korzeni (jego pradziadek, Jan Perłowski, był polskim dyplomatą – tak podają niektóre źródła), Carlo był chłopakiem jak każdy: kibicował Interowi Mediolan, grał na saksofonie, programował strony internetowe. Ale pod tą fasadą kryła się pasja, która wstrząsnęła światem katolickim.

    Od siódmego roku życia codziennie uczestniczył we Mszy, nazywając Eucharystię „autostradą do nieba”. W wieku 11 lat stworzył stronę internetową katalogującą cuda eucharystyczne – zebrał 136 przypadków z historii Kościoła, tworząc bazę danych w Excelu, którą później przekształcił w multimedialną wystawę. „Nie ja jestem święty, Eucharystia jest święta” – mawiał, unikając pułapki narcyzmu w erze selfie.

    Jego proces beatyfikacyjny ruszył w 2013 roku; pierwszy cud (uzdrowienie brazylijskiego chłopca w 2013) zatwierdzono w 2020, a drugi – uzdrowienie 21-letniej Valerii Valverde z Kostaryki w 2022 – w maju 2024.

    Beatyfikowany 10 października 2020 w Asyżu, kanonizowany we wrześniu 2025, stał się patronem internetu nie z dekretu, lecz z życia: pokazał, że klawiatura może być różańcem, a algorytm – narzędziem Dobrej Nowiny.

    Pier Giorgio Frassati – wspinacz Boga

    A Pier Giorgio Frassati? Ten 24-letni turyński arystokrata, zmarły 4 lipca 1925 na polio (prawdopodobnie zarażony od ubogich, którym służył), był jak starszy brat Acutisa – pełen werwy, ale zakorzeniony w tradycji.

    Wnuk senatora, syn antyklerykalnego wydawcy, wstąpił do Stowarzyszenia św. Wincentego a Paulo w wieku 17 lat, organizując akcje charytatywne dla slumsów Turynu. Kochał Alpy: wspinał się na szczyty z krzyżem w plecaku, pisząc do siostry: „Wejdź wysoko, by lepiej służyć nisko.”

    Beatyfikowany przez Jana Pawła II w 1990 roku jako „człowiek ośmiu błogosławieństw”, doczekał kanonizacji w 2025, razem z Carlem. Jan Paweł II nazwał go „gigantem ducha w małym ciele” – bo mimo gruźlicy i polio, Giorgio ewangelizował śmiechem i akcją, nie słowami.

    Święci bez filtra

    Ale nie łudźmy się – ich świętość nie miała filtra upiększającego. Carlo umierał w bólu, Giorgio gasł w samotności, niezrozumiany przez ojca. W erze, która mierzy wartość człowieka zasięgami, oni przypominają, że prawdziwe lajki zapisuje tylko Bóg.

    Ich życie pokazuje, że świętość nie jest appką premium, lecz darmowym update’em serca. Acutis uczy, że wiara to nie muzeum relikwii, ale Excel z cudami – zbierał dane o eucharystycznych fenomenach, by pokazać światu: Bóg działa tu i teraz, nawet w pikselach. Giorgio dodaje: nadzieja to wspinaczka – boli, ale widok z wierzchołka jest wart każdego kroku.


    W Polsce to nie jest tylko medialny zachwyt – to duchowy ferment, który tli się pod powierzchnią zmęczenia. W duszpasterstwach młodzieżowych, od Lednicy po Ruch Światło–Życie, coraz częściej słychać jego imię: „Acutis – nasz!” Na TikToku rosną krótkie klipy z jego cytatami: „Nie ja, ale Bóg przez Wi-Fi modlitwy.” W szkołach średnich katecheci pokazują wystawę jego cudów eucharystycznych – i widzą, że uczniowie naprawdę patrzą, a nie tylko skanują QR-kod. W parafiach pojawiają się grupy młodych, które nie chcą tylko mówić o Bogu, ale Go programować – w aplikacjach modlitewnych, podcastach i vlogach inspirowanych Carlo.

    Na Jasnej Górze, podczas obchodów Dnia Papieskiego 12 października, tysiące młodych niosło relikwie obu świętych, śpiewając: „Wchodzić wysoko, by służyć nisko!” – słowa Frassatiego stały się nowym hymnem pokolenia nadziei. I to nie przypadek: w 2025 roku Polska wspominała 20. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II – Papieża, który jako pierwszy nazwał Frassatiego „człowiekiem ośmiu błogosławieństw” i zachęcał młodych, by nie bali się „wymagać od siebie, nawet gdy inni nie wymagają”. To jego duch, duch Totus Tuus, dziś wraca w cyfrowej odsłonie – z ekranów, które zamiast odciągać od Boga, mogą Go głosić.

    Ten jubileuszowy rok w Polsce miał też swój krzyż: w maju 2025 beatyfikowano męczenników PRL, takich jak ks. Jan Schneider – świadków wiary, którzy nie klikali „share”, ale dzielili się życiem aż po kres. W nich i w nowych świętych – Acutisie i Frassatim – spotykają się dwa pokolenia nadziei: ci, którzy ginęli za Ewangelię w czasach milczenia, i ci, którzy głoszą ją w czasach hałasu.

    W świecie, gdzie nadzieja ginie w algorytmach (raport Pew Research z 2024 pokazuje, że 62% młodych czuje presję mediów społecznościowych), Acutis i Frassati przypominają: świętość nie jest appką premium, lecz darmowym update’em serca. Carlo uczy, że wiara to nie muzeum relikwii, ale Excel z cudami – zbierał dane o eucharystycznych fenomenach, by pokazać światu: Bóg działa tu i teraz, nawet w pikselach. Giorgio dodaje: nadzieja to wspinaczka – boli, ale widok z wierzchołka wart jest wysiłku.

    W Polsce, gdzie 20. rocznica śmierci JPII splata się z beatyfikacjami męczenników komunistycznych, to przesłanie brzmi jak echo jego słów: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!” Dziś te drzwi to już nie tylko portale kościołów, ale także portale internetowe – miejsca, gdzie Ewangelia musi mieć swój login.

    Leon XIV w orędziu do młodzieży (lipiec 2025) powtórzył to z mocą:

    „Nie jesteśmy chorzy, jesteśmy żywi! Chrystus jest naszą nadzieją.”
    To echo Emaus, gdzie Zmartwychwstały pali serca w ciemności.

    Ta kanonizacja to teologiczny wstrząs. Świętość Acutisa i Frassatiego obala mit „elitarnego nieba” – pokazuje, że łaska działa w chaosie codzienności. Jak pisał św. Jan Paweł II w Novo Millennio Ineunte:

    „Zadanie Kościoła w trzecim tysiącleciu to świętość zwykłych ludzi.”

    Carlo, programując dla Boga, przypomina o inkarnacji 2.0: Słowo stało się kodem. Giorgio, niosąc chleb ubogim, o miłosierdziu jako sile grawitacyjnej – ciągnie nas w górę. W kontekście kryzysu powołań (w Polsce z 2024 na 2025 spadło o 15%, wg KEP), to antidotum: młodzi nie odchodzą, bo wiara jest nudna, lecz bo nie widzą jej w nas, dorosłych.

    Ale gdy patrzymy na tych dwóch – jednego z myszką w dłoni, drugiego z czekanem – nadzieja kiełkuje: każdy może być świadkiem.

    Może więc to nasze prawdziwe wyzwanie: nie przescrollować Ewangelii, nie przewinąć miłości, która czeka w drugim człowieku. Kliknij „share”, ale sercem, nie tylko palcem. Bo w erze, w której wszystko jest online, świętość wciąż działa offline – w cichej modlitwie, w uśmiechu do nieznajomego, w Eucharystii.

    Acutis pokazał, że nie trzeba mieć zasięgów, by mieć misję; wystarczy mieć łączność – nie 5G, ale Boga.

    Bo jak powiedział Leon XIV:

    „Młodzi świadczą zaufanie Bogu, odnawiając nas wszystkich.”

    Amen do tego – i do felietonu, który z tego wyrasta. Niech niesie światło, bo świat go potrzebuje.

    https://www.youtube.com/watch?v=WdDDH-ncW0Y
    https://www.youtube.com/watch?v=lolOQ_TG_g0

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Zaatakowany Kościół. Postępująca protestantyzacja: Modernizm, rola wiernych i polski katolicyzm

    Biskup Athanasius Schneider w szczerej rozmowie o kryzysie wiary, modernizmie w Kościele, znaczeniu Mszy Trydenckiej i nadziei, jaką widzi w papieżu Leonie XIV.

    O co chodzi z Bractwem Piusa X? Głos z obrzeży stada

    Apel abp. Kupnego do wiernych, by unikali Mszy Bractwa Piusa X, wywołał poruszającą odpowiedź wspólnoty. Wzruszający list FSSPX to wołanie o jedność i wierność wierze ojców.

    Św. Jan Paweł II – prorok nadziei w niespokojnych czasach

    XXV Dzień Papieski przypomina nauczanie Jana Pawła II o nadziei i wierze. Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” wspiera młodych talentów w całej Polsce.

    Zaatakowany Kościół. Postępująca protestantyzacja: Kryzys wiary i potrzeba odnowy czci wobec Boga

    Bp Athanasius Schneider o kryzysie wiary, utracie czci wobec Eucharystii i postępującej protestantyzacji Kościoła. O potrzebie powrotu do sacrum i odwagi trwania przy prawdzie.