Głupota w KPRM

    Date:

    Na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z okazji zakończenia roku szkolnego pojawiły się życzenia: „Gratulujemy wszystkim osobom uczniowskim (podkreślenie pochodzi od naszej redakcji) oraz życzymy niezapomnianych wakacji”. Treść skasowano ale…smród rozszedł się swobodnie po Polsce. Ki czort – pomyślałem w pierwszej chwili. Może to rosyjscy mistrzowie w jeździe figurowej na strusiach raptownie wdarli się na zaszyfrowane strony KPRM, a znając deficyty językowe Rosjan byłby to pogląd dalece uprawdopodobniony (dowód owych elementarnych braków językowych można podziwiać pod zamieszczonym linkiem: [ulotka].

    Chwilę później naszła mnie jednak refleksja, że po korytarzach KPRM wcale nie musi się pałętać jakaś ruska onuca, iż nie doszło do żadnego cyberataku, a za komputerem siedzi nasz rodzimy (a jakże przaśny) pacan/pacanka/pacano. AKTYWISZCZE. Jakimś sposobem on/ona/ono/oneo przedarło się przez szczelny kordon zabezpieczenia kontrwywiadowczego, rozgościło się za biurkiem (jak za fortepianem) podwinęło poły fraku i rąbnęło w klawiaturę co mu w tzw. duszy zagrało, a co zagrało, to my wszyscy (z szeroko otwartymi oczyma) przeczytaliśmy: OSOBY UCZNIOWSKIE.

    Ktoś w KPRM umiejący czytać po polsku musiał wpis zobaczyć (uderzył się otwartą dłonią w czoło, że po szybach poszło) i natychmiast wpis skasował lub wydał polecenie, by go usunąć. Źli ludzie zrobili jednak dla potomnych prntscr  aby ci mogli w przyszłości z nijakim zadziwieniem przemierzać szlaki głupoty, szwendać się po drogach nonsensu, by w końcu wypłynąć na ocean bezkresnego idiotyzmu. Jeżeli oczywiście sami nie będą żyli już w świecie, gdzie galopujące zidiocenie będzie normą, chłop z wąsem ekscentrykiem, a kobieta w sukience – dziwadłem. Nie, to się nie  może utrzymać na powierzchni, to musi utonąć…

    Poprzedni artykuł
    Następny artykuł
    Henryk Piec
    Henryk Piec
    h.piec@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Belmondo, Hitler i Kmicic? Nasi…(?) Dzwonić do Daniela!

    Piątek, 2000 r., "Zachęta". Daniel Olbrychski wyciąga szablę i niszczy wystawę "Nazistów". Dlaczego? Bo zadzwonił Belmondo. A licealistka zadała jedno pytanie…

    Ludzie władzy i „dzieci Hollywood”. Hejt na dziecko!*

    Gdzie zniknęły granice, które kiedyś nawet gangsterzy szanowali? Od kodeksów honorowych po brutalną codzienność – upadek norm w kulturze i polityce mówi o nas więcej niż sądzimy.

    Na tydzień przed głosowaniem

    Zasłony opadły, maski spadły – ostatni tydzień kampanii przyniósł kluczowe odpowiedzi o kandydatów, ich cele i realne zaplecza. Teraz gra toczy się już o wszystko.

    Sadowy persona non grata! Czy Mentzen podzieli los Pierackiego?

    Starcie Mentzena z merem Lwowa o kult Bandery nabiera tempa! Sadowy nazwał go „prorosyjskim”, a Mentzen odgryzł się mocną ripostą. Czy Polska powinna stanowczo reagować na gloryfikację UPA?