Kto siedzi w „bunkrze Hitlera”? Emocje przed zaprzysiężeniem

    Date:

    Już dzisiaj Karol Nawrocki zostanie zaprzysiężony na prezydenta Polski. Zastąpi kończącego 10-letnią kadencję w Pałacu Prezydenckim Andrzeja Dudę. Nie wszyscy w to wierzą, nie wszyscy chcą do tego dopuścić. Do tych ostatnich należy Joanna Szczepkowska, aktorka, znana z tego, iż 28 października 1989 r. wypowiedziała słowa z gruntu fałszywe, ale miłe dla uszu Polaków: „Proszę Państwa, 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm”. Jak wiemy z późniejszych doświadczeń, dla komunistów rozpoczęła się era miodem i mlekiem płynąca, zmienili legitymacje partyjne na książeczki czekowe i musieli przejść z per „towarzyszu” na per „pan”. Łatwo nie było, ale dali radę.

    Wróćmy do pani Joanny, która to na ostatniej prostej przed zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego  zaapelowała do marszałka Hołowni: „15 października 2023 r. w pierwszych zdaniach, jakie wygłosił pan do mediów, wymienił pan moje nazwisko. Potem zdarzyło się to też panu w kampanii prezydenckiej. Stąd wnoszę, że mój głos nie jest panu obojętny. Panie marszałku, 6 sierpnia 2025 r. ma pan zamiar zaprzysiąc na stanowisko prezydenta człowieka, którego wybór nie został potwierdzony. Ma pan zamiar zaprzysiąc na stanowisko prezydenta, który przynależność narodową stawia ponad więzi ludzkie. Człowieka, który sprowadza na Polskę hasła neofaszystowskie, które zawsze dawały początek masowym zbrodniom” — przekonuje Szczepkowska.

    Po pierwsze – pani Joasiu (niech będzie mi wolno do pani tak się zwrócić) – już chyba nie ma żadnej liczącej się siły politycznej, która podważałaby dzisiaj wynik ostatnich wyborów prezydenckich. Nie wykluczam, że jest jeszcze gdzieś jakiś „bunkier Hitlera”, gdzie ***** *** -y operują na mapach sztabowych nieistniejącymi dywizjami, ale… proszę mi wierzyć –TO JUŻ KONIEC. Rafał Trzaskowski przegrał. Zresztą po raz wtóry. A zatem z niecierpliwością czekamy na trzecią rundę. Pisząc „bunkier Hitlera” nie mam zamiaru nikogo obrazić, pragnę jedynie zobrazować pewien stan umysłu części naszego społeczeństwa – moich przeciwników, braci moich, którzy dzisiaj będą pluli na ekrany telewizorów i rwali włosy z głów.

    Dzisiaj p. Nawrocki zostanie zaprzysiężony na prezydenta RP. Piszę „zostanie zaprzysiężony”, bo prezydentem został w momencie ogłoszenia wyników wyborów – jutro to tylko formalność. Jeżeli nie przyjmuje pani tego do wiadomości, proponuję wypić melisę. Zawsze można hodować koty. Jeden z powojennych reżyserów polskich miał mawiać, że aktorzy są od grania, a d…a od s…a! Każdy może sobie wstawić dowolne literki pod kropki.

    Konrad Dziecielski
    Konrad Dziecielski
    k.dziecielski@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Zmieleni przez śrubę historii. Jak rolę odegra Budapeszt?

    Putin i Zełeński spotkają się w Budapeszcie. Polska? Tradycyjnie poza grą – może chociaż kelner z polskimi korzeniami poda kawę i zapisze się w historii.

    Negocjacje bez Polski! W poszukiwaniu winnych

    Polska poza rozmowami Trumpa, Zełeńskiego i europejskich liderów o Ukrainie. Po latach bezwarunkowego wsparcia – brak zaproszenia. Czy to polityczna porażka czy sprytny unik kosztów?

    Kordian kontra cham – gdzie w tym sporze plasuje się Donald Tusk?

    „Kordian i cham” to symbol zderzenia elit z ludem, marzeń z realnością. Czy dziś widać ją w debacie publicznej? Niektórzy uważają, że tak – i to bardzo wyraźnie.

    O chorobie duszy i ciała Donalda Tuska słów kilka. Z obłędu w opętanie*

    Ostre ostrzeżenie: zdrowie premiera Tuska w kryzysie, a jego obsesje i błędy polityczne mogą kosztować Polskę miejsce przy decyzyjnym stole Europy. Czy czas na zmianę?