„Nasi chłopcy”? Nasza rodzinna prawda o wojnie i zdradzie pamięci

    Date:

    Opowiedziałem żonie jak to Muzeum Gdańska z Muzeum II Wojny Światowej urządziło wystawę „Nasi chłopcy”. Czytałem, że miała opowiadać „o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” i miała być poświęcona „służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej”. Organizatorzy wystawy mówią: oczywiście były obawy, ale w armii Hitlera czekały też ich przygody i zwiedzanie obcych krajów.

    ***

    Ukochana babcia żony była Kaszubką. Miała pod Kościerzyną brata, był fryzjerem. W 1939 r. wdarli się do Polski z zachodu Niemcy, a od wschodu Rosjanie. Niemcy wezwali brata do urzędu kazali mu podpisać Deutsche Volkslistę, jego nieżyjąca matka była Niemką, tylko uważała się za Polkę. Brat babci żony miał włożyć mundur Wehrmachtu i wykonywać rozkazy Hitlera. Stanowczo odmówił, oświadczył, że jest Polakiem.

    Kiedy wyszedł z urzędu postanowił uciekać, ukryć się w głębi okupowanej Polski. Przyjechał do siostry w Piasecznie. Całkiem przypadkowo wpadł w łapska niemieckich żandarmów. Zamknęli go na Pawiaku. Ponad rok był maltretowany, zmuszany do wyrzeczenia się Polski. Wystraszona żona, Polka, podpisała volkslistę i wyrzekła się męża, nie chciała od niego listów. Związała się z jakimś partyjniakiem z NSDAP. Brat babci nie wiedział, że zmusiła ich syna (18 lat) do włożenia niemieckiego munduru. W kilka miesięcy później chłopak zginął na froncie „za Führera i III Rzeszę Niemiecką”.

    Brata babci wysłali Niemcy do KL Auschwitz. Zamordowali go 20.09.1942 r. „Pole nr 25159″.

    ***

    W czasie remontu domu w którym babcia kiedyś mieszkała znaleziono skrytkę, a w niej były listy z Auschwitz pisane przez brata do siostry. Listy trafiły do nas. Żona przekazała je do IPN, na grobie dziadków umieściła tabliczkę z nazwiskiem brata babci „zginął w Auschwitz”.

    ***

    Czujemy się jakby ci „muzealnicy” z Gdańska napluli nam prosto w oczy. To zrobili podwładni premiera Tuska. Dlaczego?

    * tytuł pochodzi od redakcji M24

    Prof. Romuald Szeremietiew
    Prof. Romuald Szeremietiew
    były wiceminister Obrony Narodowej

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Zapomniana bitwa! Starcie pod Koronowem

    Bitwa pod Koronowem z 10 października 1410 roku, choć przyćmiona przez Grunwald, była jednym z kluczowych zwycięstw wojny z Zakonem. Pokazała odwagę, strategię i siłę polskiego rycerstwa.

    Żywi idą, umarli zostają na wieczną wartę. Upadek Powstania Warszawskiego

    Powstanie Warszawskie – wspomnienia świadków i Mirona Białoszewskiego. Kapitulacja, cierpienie i pamięć o tych, którzy walczyli i zginęli.

    Kircholm 1605 – Szwedzi dostają ostrą młóckę od polskiej husarii

    Bitwa pod Kircholmem (1605) – husaria Jana Karola Chodkiewicza rozbija trzykrotnie liczniejsze wojska szwedzkie, odnosząc jedno z najwspanialszych zwycięstw w dziejach Rzeczypospolitej.

    Gdynia – miasto z morza i marzeń. Wielka inwestycja – koło zamachowe Polski!

    Historia budowy portu w Gdyni – od wizji inż. Wendy i działań Kwiatkowskiego po sukces gospodarczy II RP. W 1938 r. Gdynia stała się największym portem Bałtyku i dumą Polski.