„Troll Tusk”. Anna Kalczyńska krytykuje Tuska za kontrowersyjny wpis na X.

    Date:

    Anna Kalczyńska, kiedyś prowadząca program „Dzień Dobry TVN”, ostro skrytykowała Donalda Tuska za jego niedawny wpis na serwisie X. Przypomnijmy, że komentarz Tuska odnosił się do kontrowersyjnego nagrania z Campusu Polska Przyszłości, na którym widać uczestników tańczących i wykrzykujących wulgarne hasła skierowane przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. Tusk napisał: „Śpiewać każdy może, Trochę lepiej, lub trochę gorzej… Czasami człowiek musi, inaczej się udusi”.

    Dziennikarka zarzuciła premierowi Koalicji 5,19 PLN/PB95 brak odpowiedzialności, podkreślając, że w obliczu poważnych wydarzeń, takich jak wojna na Ukrainie, tego typu żarty są zdecydowanie niewłaściwe. „Mam wrażenie, że to konto przejął jakiś troll. Poważny polityk nie żartuje w ten sposób” – napisała Kalczyńska.

    Pani Aniu – że pozwolę sobie na tak daleko idącą poufałość – wolne żarty. Żaden troll nie przejął konta premiera Tuska, to sam Tusk jest trollem number one. On „jedzie” kluczem po kratach specjalnie i z premedytacją, bo wie, że to wywołuje wzburzenie wśród elektoratu prawicowego, a jednocześnie subtelnie łechce podniebienia plebsu z KO. To raz, a dwa: kto powiedział, że Tusk jest poważnym politykiem? Nie ma na to żadnych dowodów. Tusk poważnie traktuje dwie kwestie: sen (musi się dobrze wyspać, bo jak się nie wyśpi, to się o byle co wkurza) oraz  „haratanie w gałę”  (musi być w drużynie zwycięskiej, bo się wówczas nie wkurza). I to wszytko. Cała reszta to „jazda” kluczem po kratach.

    Reagują nie tylko PiS-ory, bo np. Annie Sobolak, poseł(ce) KO po wydarzeniach na CP wyrosły wręcz skrzydła: „Och jak dobrze słyszeć kwik prawicy po zastosowaniu »J*bać PiS« na Campusie. Zorganizowana Grupa Przestępcza z PiS, by śpiewała kościelne pieśni i kradła – my tego nie robimy. Uśmiechnij się Polsko” – napisała Sobolak, zasadniczo (bez urazy) blondynka. Dla pani poseł(ki) rada prosta i mało skomplikowana: Ludzie głupieją hurtowo, a mądrzeją detalicznie. Pani znajduje się w pierwszym zbiorze.

    A zatem na czele państwa stoi człowiek, który gdy tylko się obudzi (wcześnie rano, gdzieś ok. 11.00) siada za klawiaturą komputera i i zaczyna recenzować. Czy pisze o sprawach ważnych? Nie! Ważne sprawy takie jak CPK wyjechały na wakacje, a skoro tak, to czas na sezon ogórkowy. Tusk – pani Aniu – nie żartuje, Tusk zarządza emocjami!

    Konrad Dziecielski
    Konrad Dziecielski
    k.dziecielski@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Belmondo, Hitler i Kmicic? Nasi…(?) Dzwonić do Daniela!

    Piątek, 2000 r., "Zachęta". Daniel Olbrychski wyciąga szablę i niszczy wystawę "Nazistów". Dlaczego? Bo zadzwonił Belmondo. A licealistka zadała jedno pytanie…

    Ludzie władzy i „dzieci Hollywood”. Hejt na dziecko!*

    Gdzie zniknęły granice, które kiedyś nawet gangsterzy szanowali? Od kodeksów honorowych po brutalną codzienność – upadek norm w kulturze i polityce mówi o nas więcej niż sądzimy.

    Na tydzień przed głosowaniem

    Zasłony opadły, maski spadły – ostatni tydzień kampanii przyniósł kluczowe odpowiedzi o kandydatów, ich cele i realne zaplecza. Teraz gra toczy się już o wszystko.

    Sadowy persona non grata! Czy Mentzen podzieli los Pierackiego?

    Starcie Mentzena z merem Lwowa o kult Bandery nabiera tempa! Sadowy nazwał go „prorosyjskim”, a Mentzen odgryzł się mocną ripostą. Czy Polska powinna stanowczo reagować na gloryfikację UPA?