Strona informacyjna

Los tyrana. Na początku wszyscy przed nim drżą. Na końcu - on drży przed wszystkimi!

    Polityczne zwroty w PO: Tusk mówi PiS-em

    Date:

    Read this text in English.

    Czy ludzie z obozu rządowego czytają M24? Zakładam, że nie. W tym miejscu zapewniam również, że dziennikarze M24 nie posiadają żadnego kontaktu z obozem władzy. My – po prostu – potrafimy właściwie odczytać sygnały płynące z tamtej strony. Nie tak dalej jak wczoraj pisaliśmy o manewrze Rafała Trzaskowskiego polegającym na gwałtownym zwrocie w prawo – do środka sceny politycznej. Chodzi o deklarację wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej (warto przypominać na każdym kroku, że Rafał Trzaskowski jest jednym z liderów PO) o tym, że tzw. edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym.

    Również wczoraj do chóru piewców wolności dołączył sam…Donald Tusk, który zapytany o to, czy edukacja zdrowotna powinna być dobrowolnym czy obowiązkowym przedmiotem szkolnym, odpowiedział: „Jestem raczej zwolennikiem by stawiać na dobrowolność niż przymus – powiedział premier Tusk podczas konferencji prasowej w Helsinkach. Wszyscy zbierają szczęki z podłogi, a ministra Bara/bara Nowacka szuka jej do tej pory!

    Policzmy więc szable. Z jednej strony ringu liderzy PO: Donald Tusk, Rafał „Piękny Lolo” Trzaskowski oraz Władysław Kosiniak – Kamysz ps. ”Przystawka z Tygryska”. W przeciwległym narożniku stoi ona sama – towarzyszka ministra Bara/bara Nowacka, która w każdej chwili gotowa jest pokazać naszym dzieciom wszystkie 56 płci funkcjonujących w UE. Pewnie też sama jest zainteresowana jak to wygląda w praktyce. Z pobieżnej analizy wynika, że w liczbach bezwzględnych oraz wagowo – towarzysze z Koalicji 5,19 PLN/1 l. PB95 mają zdecydowaną przewagę nad towarzyszką. Czym to się skończy? Ano tow. Bara/bara Nowacka będzie musiała chwilowo sobie odpuścić. Dzieciom też. Przynajmniej do wyborów prezydenckich. Później się zobaczy.

    Nie jestem taki pewny czy tzw. edukacja zdrowotna będzie obowiązkowa w przyszłości. Wszystko zależy od sytuacji po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa. Jeżeli wajcha w sprawach obyczajowych przesunie się w prawo, to jeszcze możemy się zdziwić. Donald Tusk jednego dnia może być człowiekiem o lewicowej wrażliwości, drugiego dnia może „zawiesić prawo do azylu”, wzmacniać mur na granicy polsko-białoruskiej, dojrzeć w imigrantach szturmujących granicę ludzi Putina –  proszę zauważyć, że w wymienionych sprawach Tusk już „mówi PiS-em”.

    Jurto może nas zszokować oświadczeniem, że widzi tylko dwie płci! A pojutrze chwyci za gaśnicę i pobiegnie do Sejmu… Tu trochę mnie fantazja poniosła, ale skoro Trzaskowski widział się na Marszu Niepodległości, to równie dobrze już za kilka miesięcy Tusk może publicznie odśpiewać „Bogurodzicę”, może trzymać w Boże Ciało baldachim lub przystąpi do Wojowników Maryi.

    Jak na razie Bara/barę Nowacką trzeba schować do szafy…

    Konrad Dziecielski
    Konrad Dziecielski
    k.dziecielski@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Operacja „Jarucka 2.0” właśnie zdechła. Czy KO wpadnie we własne sidła?

    Miało być polityczne trzęsienie ziemi, a wyszło potknięcie o własne sznurówki. Mieszkanie Nawrockiego zamiast afery – kontratak, który może zaboleć KO.

    Zamachy w III RP: dym i polityczna farsa. Jaka wizyta, taki zamach

    III RP wydaje się krajem bezpiecznym, choć lista groteskowych „zamachów” – od jajka, przez taboret, po świecę dymną – rośnie z roku na rok, zacierając granicę między incydentem a farsą.

    Czasy paradoksalne. Ofiary własnej…głupoty*

    Demokracja "walcząca" zamienia politycznych przeciwników w przestępców, by zyskać kontrolę. Ci, którzy sięgnęli po władzę, zostawili po sobie ślady, które w przyszłości mogą obrócić się przeciw nim.

    Krzyże a flaga Ukrainy. Logika lewicowych szaleńców

    Flaga, krzyż i logika lewicy. Co może pójść nie tak? Gorąca dyskusja o symbolach, urzędach i absurdach, które trudno wytłumaczyć – nawet z pomocą mapy Watykanu.