Tydzień z bata 07.07.25 – 11.07.25 – satyryczny przegląd wydarzeń

    Date:

    Zespół Złoty Pociąg 2025 uzyskał zgodę na rozpoczęcie prac na terenie lasów podległych Nadleśnictwu Świdnica. Poszukiwacze uzyskali zgodę na pierwszy z czterech etapów działań. „Prace inwazyjne dotyczące gruntu można prowadzić wyłącznie za pomocą łopat, szpadli i saperek. Można je wykonywać punktowo, na obszarze o bokach 30 na 30 cm i do głębokości 50 cm” – powiedział nadleśniczy Jerzy Zemlik. Jakie to musi być ekscytujące szukać pociągu za pomocą saperki! Pytanie: Tusk czy Sikorski schodzi na zdecydowanie dalszy plan?

    W nocy z 3 na 4 lipca doszło do spotkania Szymona Hołowni z Adamem Bielanem. Wydarzenie skomentował Tomasz Lis, który nie szczędził ostrych słów pod adresem marszałka Sejmu, nazywając go m.in. „żałosną karykaturą, bez jaj i bez honoru”. Całą sytuację nazwał „skandalem”, dodając, że Hołownia to „urodzony zdrajca”. W jednym z ostrzejszych wpisów, Tomasz Lis nazwał Szymona Hołownię „parówą Kaczyńskiego”, a zachowanie marszałka Sejmu w ostatnich dniach „spektakularnym upadkiem”. Następnie – po serii twittów – Lis zamieścił kolejny, łagodniejszy. „Organicznie nienawidzę zdrady i kolaboracji, które mnie brzydzą, więc ostatnia akcja S. Hołowni wybitnie mnie zbulwersowała. Niektóre słowa których użyłem pod jego adresem były jednak zbyt mocne. Tych, których uraziły, przepraszam” – napisał p. Lis. Uczmy się od najlepszych! Najpierw knajacki język, rynsztok w najczystszej postaci, ale na końcu trzy zwiędłe goździki i grzeczne przeprosiny. Aż miło się czyta!

    Joanna Miziołek, przecudnej urody dziennikarka polityczna tygodnika „Wprost”, mówi  o kulisach polityki. „Politycy mają problem z alkoholem i narkotykami… więc politycy rzeczywiście idą w  niebezpiecznym kierunku” – dodaje red. Miziołek. Też tak podejrzewałem, że na trzeźwo nie daliby rady. A dają!

    Złote algi powróciły do Polski! Tu złote algi, tam złoty pociąg… Pasmo niekończących się sukcesów. Tylko ta „parówa” jakoś nie pasuje do złotej ery Donalda Tuska. A Sikorski powoli i bezszelestnie się zbliża…

    Adam Bielan zasugerował, że to Służba Ochrony Państwa stoi za wyciekiem informacji o spotkaniu Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim. Stanowczo zaprzeczył temu rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. „Rozmawiałem z funkcjonariuszami Służby Ochrony Państwa. Są zbulwersowani wypowiedzią i insynuacjami wysuwanymi przez pana Adama Bielana. Funkcjonariusze SOP nie przekazywali dziennikarzom żadnych informacji o spotkaniu Marszałka Sejmu Szymona Hołowni z Adamem Bielanem i innymi osobami” – zaznaczył w mediach społecznościowych rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. Mają chłopaki (dziewczyny też, i „ono” też) serducho do służby! Jak widać targają nimi również dzikie emocje. Kiedy pozwolili wejść „na chatę” prezydenta Dudy, to siedzieli cicho jak mysz pod miotłą. Widocznie wiedzą kiedy i na kogo szczekać.

    W Rumunii śmierć poniósł nieodpowiedzialny turysta z Włoch. Mężczyzna napotkał w Karpatach samicę niedźwiedzia z młodym i postanowił zrobić sobie z nimi zdjęcie. Niedźwiedzica zaatakowała i… zabiła. Kochane dzieci – to do uczniów minister (towarzyszki) Nowackiej i fajo/rodziców – pamiętajcie, że natura nie wybacza głupoty. Miś Uszatek w swoim naturalnym środowisku zabija. Wiem, że to jest szokująca informacja, ale prawdziwa. I co ważniejsze – ta wiedza może uratować życie. Chociaż wiem, że piszę po próżnicy.

    Lech Wałęsa w czwartek przeszedł operację pod narkozą związana z bólem barku. Były prezydent opuścił już szpital i wrócił do domu. Dużo zdrowia życzymy panu prezydentowi i z niecierpliwością – podekscytowani – czekamy na kolejnego prezydenckiego babola.

    W Warszawie pojawiły się plakaty z Romanem Giertychem i podpisem „będziesz siedział”. „PiS dzisiaj rozwiesił w stolicy kilkaset takich banerów. Pisowcy mili! Czy moglibyście w przyszłości zmienić moje zdjęcie? Przecież wiecie, że zapuściłem trochę włosy. Poza tym czy znacie przysłowie (rebus nawet na poziom pisowca): »Indyk myślał o niedzieli, a w sobotę łeb mu ścięli«” – pisał polityk, wstawiając emoji indyka i siekiery w stosowne miejsca. „Roman, przestań pieprzyć” – powiedział kiedyś red Marek Starybrat, dziennikarz Radia Zet. Pewnie chodziło o jakiś przepis kulinarny.

    w Warszawie pojawił się baner. A na banerze twarz Platformy Obywatelskiej - Roman Giertych.
    08.11.2024 Warszawa Konferencja prasowa Zespołu ds. rozliczeń rządów PiS „Zawiadomienie do prokuratury ws. ETS”
    Roman Giertych. fot. Liudmyla Kazakova

    Projekt „Złoty Pociąg 2025″ coraz bliżej startu. Jeden z członków grupy badaczy – w rozmowie z portalem Wprost – ujawnił najnowsze informacje dot. przedsięwzięcia. Zapowiedział też ważne wydarzenie i zabrał głos ws. Bursztynowej Komnaty. Czy to wyjątkowe dzieło znajduje się w starych wagonach? Drżę z podniecenia: złote algi, złoty pociąg, a teraz jeszcze Bursztynowa Komnata! Kaczyński nie byłby w stanie tego osiągnąć!

    Wybór na trenera piłkarskiej reprezentacji Polski to temat numer 1 w świecie krajowego sportu. Ciekawą opinię wydał Lukas Podolski, mistrz świata z 2014 roku. „…ale to tak nie powinno wyglądać. Najpierw musisz wiedzieć, jak chcesz grać, jakiego profilu szukać, jak ta reprezentacja ma wyglądać” – miał powiedzieć pan Podolski. Szanowny panie Łukaszu, w piłce nożnej ważne jest (a może najważniejsze), aby umieścić piłkę w bramce. Najlepiej przeciwnika.

    Grupa badaczy twierdzi, że zlokalizowała legendarny złoty pociąg. Jak się okazuje, sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. Rafał Adamus, profesor z Uniwersytetu Opolskiego ocenił, że „sam skład kolejowy, jeżeli nie stanowi mienia zarekwirowanego, jest własnością państwa niemieckiego”. Podobnie jak broń i amunicja, które mogłyby się znajdować w środku. Złoty pociąg może zawierać rzeczy niepochodzące z wojennego rabunku, stanowiące własność państwa niemieckiego lub niemieckich osób prywatnych, które mogły być legalnie ewakuowane na zachód – tłumaczył ekspert na łamach „Rzeczpospolitej”. – Państwo niemieckie nie powinno natomiast utrzymać we własności rzeczy znajdujących się w ewentualnym złotym pociągu, a stanowiących grabież wojenną – dodał. Owinąć kokardką, pocałować pańską rękę i oddać wszystko kłaniając się nisko. Niemcy to wszakże ludzkie paniska, dadzą nam kilka starych turbin wiatrowych i elektryków. Jakoś się wyrówna…

    Kryzys w Polsce 2050. Bodnar odchodzi z partii Hołowni. W opinii Bodnar „abberacją jest stawianie znaku równości między PiS i KO”. „Taka narracja jest abberacją sama w sobie, gdyż z jednej strony legitymizuje nielegalne działania PiS, a z drugiej uderza w cały demokratyczny obóz, z takim trudem budowany” – stwierdził Bodnar. „Próbuje tworzyć wrażenie, że to dwa pełnoprawne światy, tymczasem PiS swoją polityką deptania prawa, sam siebie wyeliminował z demokratycznego stołu negocjacyjnego. Sam siebie zepchnął do szarej strefy” – powiedział Bodnar. Bodnar jest kobietą??? Nie wiedziałem i najmocniej przepraszam pana prokuratora.

    Ocupas, czyli dzicy lokatorzy, zajęli kolejny hiszpański hotel. W czterogwiazdkowym obiekcie Grand Hotel Callao nielegalnie mieszka już 300 osób. Nieproszeni goście są w obiekcie Grand Hotel Callao (ex Callo Sport) od lutego 2025 roku, ale teraz sytuacja zrobiła się naprawdę poważna. Niestety nielegalnych mieszkańców hotelu chroni prawo, które uniemożliwia szybką eksmisję. „Robią, co chcą, a my płacimy rachunki” – mówi Margarita Domínguez, właścicielka hotelu. Tam, gdzie rządzi lewactwo, tam zawsze głupota góruje nad rozumem. I niestety – tu muszę państwa zmartwić – Polska nie jest wolna ani od głupoty, ani lewactwa.

    Konrad Dziecielski
    Konrad Dziecielski
    k.dziecielski@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Tydzień z bata 20.10.25 – 24.10.25 – satyryczny przegląd wydarzeń

    Gigantyczny sum, czarne koty na cenzurowanym i polityczne przepychanki – świat wariuje szybciej niż dynia rośnie w Powsinie. Satyryczny przegląd tygodnia zaprasza!

    Tydzień z bata 13.10.25 – 17.10.25 – satyryczny przegląd wydarzeń

    Kiedy rzeczywistość coraz częściej przypomina pastisz, trudno odróżnić satyrę od serwisu informacyjnego. Polska znów udowodniła, że absurd ma tu obywatelstwo.

    Fryzjer ministerialnym doradcą. Przystrzyżona na garnek!

    Ministerka z pięcioma doradcami — w tym fryzjerem! Gdy władzę trzeba uczesać, a nie tylko reformować, rodzą się pytania: komu naprawdę służą nożyczki w Pałacu Potockich?

    Kotula: mistrzyni performansu, ekspertka od hymnu?

    Kotula nie zna autora hymnu, ale świetnie improwizuje i tańczy. Historia i kompetencje? Elementy nieistotne w rządzie Tuska.