Europa żyje w wygodzie, podczas gdy Chiny dynamicznie się rozwijają, inwestując w energię i strategię na przyszłość. UE musi obudzić się z letargu, zanim straci konkurencyjność i wpływy. Czy europejska polityka zdoła sprostać wyzwaniu globalnej rywalizacji?
Polski gigant paliwowy Orlen odnotował gwałtowny spadek zysków w pierwszym półroczu 2024 roku. W ciągu roku zyski firmy zmniejszyły się aż pięciokrotnie, a problemy finansowe dotykają także inne spółki Skarbu Państwa. Co stoi za tymi zmianami?
Świat gwałtownie ukierunkowuje się na Pacyfik, a Europa zostaje w tyle. Chiny, Japonia, Korea Południowa, Australia, USA – te kraje wyznaczają nowe trendy w technologii, motoryzacji i kosmosie. Europa musi pilnie zdefiniować swoją strategię, aby nie zostać na peryferiach światowego rozwoju.
Odbudowa polskiej floty handlowej nie wymaga dodatkowych funduszy z budżetu, a jedynie odpowiednich zmian legislacyjnych, które uczynią rejestrację statków pod polską banderą korzystną. To kluczowy krok dla bezpieczeństwa i ekonomii kraju.
Globalne giełdy w chaosie: amerykańskie indeksy spadły o 4-11%, a Nikkei o 18%. Słabe dane z rynku pracy w USA, obawy o recesję i problemy w sektorze technologicznym pogłębiają niepewność. Inwestorzy czekają na dalsze wskaźniki.