Kordian kontra cham – gdzie w tym sporze plasuje się Donald Tusk?

    Date:

    Wydawałoby się, że aktorka powinna mieć wiedzę o literaturze, jej symbolizmie. A wydaje z siebie ordynarny bluzg, który z kulturą nie ma wiele wspólnego, ale dobrze charakteryzuje „stan umysłowy” naszej sfrustrowanej upadłej „kasty inteligentów””. A wystarczyło zapytać AI.

    Kordian i cham – znaczenie symboliczne i współczesne odniesienia

    Opozycja „Kordian i cham” ma bardzo mocny ładunek symboliczny – zwłaszcza w polskim kontekście kulturowym i historycznym. Można ją rozpatrywać na kilku płaszczyznach:

    1. Kontrast klasowy i społeczny
    • Kordian (z dramatu Słowackiego) to młody romantyk, marzyciel, szlachcic, rozdarty wewnętrznie, chcący zbawić ojczyznę wielkim czynem. Symbolizuje warstwy inteligencko-szlacheckie, idealistyczne, oderwane często od codziennej rzeczywistości.
    • Cham – to figura chłopa, człowieka prostego, żyjącego ciężką pracą, „przy ziemi”, mocno osadzonego w realnym świecie. Symbolizuje lud, masy, często pogardzane przez elity.

    Opozycja ta pokazuje pęknięcie między marzycielskim indywidualizmem elit a praktycznym, zbiorowym trwaniem ludu.

    1. Opozycja postaw wobec historii
    • Kordian chce działać heroicznie, ale jego czyny pozostają w sferze romantycznej wizji, niedokończonych planów, paraliżu decyzji.
    • Cham działa „przyziemnie”, ale realnie – orze pole, wychowuje dzieci, podtrzymuje ciągłość narodu na poziomie biologicznym i kulturowym.

    Symbolicznie to spór: czy Polskę ratuje jednostkowy zryw i ofiara (Kordian), czy mozolne trwanie i praca zwykłych ludzi (Cham)?

    1. Wymiar wartości i mentalności
    • Kordian – indywidualista, romantyczny idealista, ale często oderwany od realiów, skazany na nieskuteczność.
    • Cham – symbol zbiorowości, prostoty, żywiołu, siły surowej, ale też odpornej i zakorzenionej w realności.

    Tu pojawia się konflikt „patosu i marzeń” kontra „praktyki i przetrwania”.

    1. Sens symboliczny dla polskiej tożsamości

    Ta opozycja jest obrazem dwóch biegunów polskości:

    • Romantyczno-inteligenckiego, martyrologicznego – żyjącego wizją wielkiej ofiary, zrywu, poświęcenia.
    • Ludowego, realistycznego, biologicznego – opartego na pracy, codzienności, sile przetrwania.

    Wielu badaczy widzi tu główne napięcie polskiej historii: elity chcące „zbawić naród czynem symbolicznym” i lud, który faktycznie „dźwiga ciężar jego istnienia”.

    Podsumowując: symboliczny sens opozycji „Kordian i cham” to zderzenie marzycielskiego indywidualizmu elit z praktyczną, biologiczną i zbiorową siłą ludu. To pytanie: kto naprawdę utrzymuje naród przy życiu – bohater tragiczny czy „zwykły cham”?

    Jakoś mi Donald Tusk na Kordiana nie wygląda. Prędzej Szczepkowska to typowy przypadek… osoby oderwanej od rzeczywistości.

    * tytuł pochodzi od redakcji M24

    prof. Jan Poleszczuk
    prof. Jan Poleszczuk
    z uniwersytetu w Białymstoku jan.poleszczuk@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Profesor Andrzej Nowak w Bundestagu. Posłuchaj i sam oceń*

    Prof. Andrzej Nowak wygłosił wykład w Bundestagu o stosunkach polsko-niemieckich, podkreślając znaczenie wschodnich sąsiadów Niemiec i zagrożeń imperialnych.

    Pogrzeb bez duszy! Postęp na biegu wstecznym

    Świecki pogrzeb Roberta Badintera ukazał triumf postępu nad wiarą – uroczystość pozbawiona ducha i nadziei, pełna formalnych słów i ceremonii, które nie potrafiły nadać śmierci sensu.

    Kierunek: Północ-Południe. Tusk unicestwił projekt CPK!

    Tusk zatrzymał budowę CPK – projektu, który miał uniezależnić Polskę od osi wschód-zachód i połączyć kraj na linii północ-południe. Dla prezydenta Nawrockiego to błąd o historycznym znaczeniu.

    Biskup Zadarko w obronie imigrantów. Milczenie, to towar deficytowy!

    Zacna cnota, kto milczeć umie – mówi stare polskie...