Politycy i flota morska – teraz i 100 lat temu

    Date:

    Współczesne państwo polskie nie posiada morskiej floty handlowej pod narodową banderą. Dzieje się tak, ponieważ brak jest u nas regulacji sprzyjających uprawianiu żeglugi pod narodową banderą. Profesor Jan Łopuski [1917 – 2019], wybitny znawca prawa morskiego, zwykł mawiać: „Jeżeli państwo chce być traktowane poważnie musi posiadać flotę pod narodową banderą”. Z tego oczywistego faktu nie zdają sobie jednak sprawy współcześni decydenci polityczni. Dzisiaj, po trzydziestu pięciu latach wolnej Polski, uchwalono zaledwie (i do tego ułomny) podatek tonażowy. Wszystkie inne sprawy, wspierające rozwój żeglugi, leżą głębokim odłogiem.

    Po odzyskaniu niepodległości w 1918r., Polska też nie posiadała własnej floty handlowej. Jednak, inaczej niż obecnie, w tamtym czasie politycy zdawali sobie sprawę, że taki stan rzeczy nie jest korzystny dla państwa. Parę lat upłynęło, gdyż wiele było spraw pilnych, ale już w 1925 r. prezydent S. Wojciechowski ogłosił Ustawę o popieraniu polskiej żeglugi morskiej.

    Poniżej fragmenty tamtej ustawy.

    Flota morska ustawa 1 naglowek

    „Art. 1. W celu popierania rozwoju polskiej żeglugi morskiej i związanego z nią przemysłu, w myśl art. 5 p. 5 ustawy z dnia 28 maja 1920 r. o polskich statkach handlowych morskich (Dz. U. R. P. № 47, poz. 285), jako też w celu współdziałania Państwa w stworzeniu narodowej floty handlowej, [pomoc] może być okazana tak dla nowopowstających, jak dla już istniejących krajowych przedsiębiorstw budowy statków morskich oraz dla przedsiębiorstw żeglugi pomoc materjalna ze Skarbu Państwa i wydawane przez Państwo zarządzenia gospodarcze, niniejszą ustawą przewidziane.

    ….
    Art. 3. Pomoc dla polskich przedsiębiorstw żeglugi (art. 1) może być świadczona:

    1) przez udzielenie taniego kredytu lub gwarancji państwowej celem uzyskania kredytu na inwestycje eksploatacyjne, zakup i remont statków i urządzeń budowy przystani, oraz na inne potrzeby, naturalnym rozwojem przedsiębiorstw usprawiedliwione;

    2) przez wypłacanie premij:

    1. a) od długości przebytej drogi wodnej, przebywanej przez statki, oraz wielkości statku;
      b) od ilości przewożonych ładunków w interesie ojczystego przemysłu i handlu;
      c) za odwiedzanie przez Rząd wskazanych portów;
      d) za przewożenie poczty;
      e) za utrzymanie regularnych rejsów z określoną szybkością;
      3) przez częściowy zwrot opłat kanałowych;
      4) przez przyznawanie ulg przewozowych dla ładunków, idących lub przybywających na polskich statkach morskich w granicach przyjętych zobowiązań międzynarodowych, oraz dla materiałów pędnych na własne potrzeby polskich statków morskich;
      5) przez uwolnienie częściowe lub całkowite przedsiębiorstw od podatków i opłat państwowych na okres czasu, nie przewyższający lat 15.

    Art. 8. Wykonanie niniejszej ustawy6 poleca się Ministrowi Przemysłu i Handlu w porozumieniu z Ministrem Skarbu oraz innymi zainteresowanymi ministrami.

    Art. 9. Ustawa niniejsza wchodzi w życie z dniem jej ogłoszenia.

    Art. 9. Ustawa niniejsza wchodzi w życie z dniem jej ogłoszenia.

    podpis ustawy

    (pisownia fragmentów Ustawy w wersji oryginalnej)

    Tadeusz Hatalski
    Tadeusz Hatalski
    kapitan żeglugi wielkiej

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Brak morskiej floty handlowej …– kosztowny problem dla Polski i bezpieczeństwa*

    Brak morskiej floty handlowej pod polską banderą to problem, który kosztuje Polskę miliardy i wpływa na bezpieczeństwo dostaw. Co stoi za tą sytuacją i jak można ją zmienić?

    Sprzedaż siada. Polacy biednieją i oszczędzają

    Sprzedaż detaliczna w Polsce spada – jesteśmy na przedostatnim miejscu w UE! Ceny rosną, firmy tną koszty, a Polacy zaciskają pasa. Kryzys puka do drzwi.

    FAKRO ucieka do USA! Operacja się udała, pacjent zmarł!

    FAKRO miało inwestować w Polsce, ale wybrało USA. Dlaczego? Historia, która mówi więcej, niż się wydaje.

    Przegląd stronniczy i niepełny. Na koniec roku o morzu …

    Polska, choć morska z natury, często zapomina o potencjale morza. Od spadków w portach, przez upadek stoczni, po floty pod obcą banderą – czas na działania, by gospodarka morska znów rozkwitła.