Co lata nad naszymi głowami? Czy Polska jest bezpieczna?

    Date:

    Nad Polskę nadleciały drony. Rosyjskie drony, żeby nie było. Bo jak raz kiedyś nadleciała rakieta i uśmierciła dwóch Polaków, to się później okazało, że to nie była wcale ruska rakieta, a.… ukraińska*. A niedawno Andrzej Duda oświadczył, że Ukraińcy (tu pozwolę sobie zacytować) „próbowali wciągnąć Polskę do wojny z Rosją”. „Oni od początku próbują wciągnąć wszystkich w wojnę. To jest oczywiste, to jest w ich interesie, a najlepiej, gdyby udało się wciągnąć w wojnę kraje NATO. Oczywiste jest, że poszukują tych, którzy po ich stronie walczyliby czynnie przeciwko Rosjanom. To się dzieje od pierwszego dnia – stwierdził były prezydent.

    Dzisiaj wiele wskazuje na to, że to nie Ukraińcy naruszyli naszą przestrzeń powietrzną, a (prawdopodobnie) Rosjanie i Białorusini, którzy niedaleko granicy z Polską mają przeprowadzić ćwiczenia wojskowe „Zapad”. I powstaje oczywiście pytanie czy mieliśmy do czynienia z zaplanowaną akcją naszych wschodnich sąsiadów, czy też (a też tego nie można wykluczyć) z masową awarią sprzętu. Tak czy siak stało się i musimy z tym się zmierzyć. Jak się z tym mierzymy? W moje ocenie dość kiesko, bo jeżeli była to masowa awaria, to niepotrzebnie prężymy muskuły (zresztą dość wątłe) i wykonujemy rytualny Indlamu (wojenny taniec Zulusów). Jeżeli jednak Rosjanie (razem z Białorusinami) wykonali zaplanowany atak, to mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją – doszło do zamierzonego ataku. I mogliśmy zareagować na ten akt agresji na dwa sposoby: spokojnie i niespokojnie (tańcząc Indlamu). Wybraliśmy tę dugą opcję reagując wyjątkowo nadpobudliwie, a szczytem absurdu jest apel wojska, by mieszkańcy terenów przygranicznych… pozostali w domach. Co jeszcze? Może mieszkańcy mają nie pić wody ze studni, bo zatruta?! Co się miało stać – – już się stało!

    Wolałbym, aby wojsko (i szerzej państwo polskie) „działało w tle”, na ile to oczywiście byłoby możliwe. Już po wszystkim spodziewałby się komunikatu, że zestrzelono tyle a tyle obiektów latających, a teraz – oczywiście w przenośni – „idziemy na piwo”. Chodzi o to, by pokazać przeciwnikowi, że dla nas to nie było żadne wyzwanie, a ledwie bułka z masłem – daliśmy radę z palcem w nosie. Nie bić niepotrzebnie piany, nie eskalować napięcia, co – w mojej ocenie – może jedynie cieszyć Moskwę i Mińsk. Krótki komunikat: doposażyliśmy (w trybie na cito) wojska obrony przeciwlotniczej w dodatkowy sprzęt do strącania obiektów latających, a zamówienia zrealizowały polskie zakłady zbrojeniowe. Koniec kropka. W jednym komunikacie dwie informacje: chcecie – wysyłajcie, będziemy strzelać. A druga (znacznie ważniejsza wiadomość), wzruszyliśmy nasz przemysł zbrojeniowy, który od tej pory będzie kołem zamachowym polskiej gospodarki. Mało mówić – dużo robić!

    U nas z odwrót! Zebrali się wszyscy święci, gadające głowy od mielenia jęzorami, producenci pustosłowia, bajkopisarze i wodolejcy.  Poczułem się (nie)bezpiecznie…

    Rosyjskie drony zestrzelone nad Polską. To tu spadłyhttps://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2025-09-10/to-tu-spadaly-zestrzelone-rosyjskie-drony-mapa/
    źródło: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2025-09-10/to-tu-spadaly-zestrzelone-rosyjskie-drony-mapa

    *Przypomnijmy, że 15 listopada 2022 roku w Przewodowie pod Lublinem, niedaleko granicy polsko-ukraińskiej, eksplodowała ukraińska rakieta. W wyniku zdarzenia zginęło dwóch obywateli Polski. Tego dnia miał miejsce masowy rosyjski ostrzał terytorium Ukrainy. Według informacji przekazanych wówczas przez prezydenta Andrzeja Dudę i premiera Mateusza Morawieckiego, najprawdopodobniej mieliśmy do czynienia z pociskiem wystrzelonym przez ukraińską obronę przeciwlotniczą w kierunku rosyjskiej rakiety. Strona ukraińska, jednakże od początku przekonywała, że to Rosja ostrzelała polskie terytorium.

    Henryk Piec
    Henryk Piec
    h.piec@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Kto sieje ruską propagandę? Jak dać odpór dronom?

    Rosyjskie drony nad Polską pokazują, że jesteśmy nieprzygotowani. Politycy i media próbują bagatelizować zagrożenie, podczas gdy systemy obronne wymagają pilnej modernizacji.

    Nawrocki i Orbán przy jednym stole: nowy rozdział w relacjach

    Prezydent Karol Nawrocki potwierdził spotkanie z premierem Węgier Viktorem Orbánem. Węgierski rząd zapowiada odbudowę współpracy polsko-węgierskiej mimo napięć politycznych w Warszawie.

    Trójkąt Weimarski czyli o wartości sojuszy. Szok w obozie władzy*

    Karol Nawrocki umacnia pozycję Polski w Europie. Wizyty w Berlinie i Paryżu pokazują, że Warszawa staje się kluczowym graczem Trójkąta Weimarskiego.

    Strateg Nawrocki wzmacnia armię i Trójmorze*

    Polska pod przywództwem prezydenta Nawrockiego buduje największą armię NATO w Europie, wzmacnia Trójmorze i rozwija strategiczne partnerstwo z USA.