Strona informacyjna

Tusk odkrył i ogłosił światu, że kapitał ma narodowość. Zapomniał dodać jaką.

    Lewica ględzi!

    Date:

    Atrament zamarzł. Będę pisał dobrze o lewicy, ale proszę szybko zapomnieć, że to wyszło spod mojego pióra. Już śpieszę wyjaśnić w czym rzecz. Otóż posłowie Lewicy zadeklarowali swoje zdecydowane TAK dla CPK. Co się kryje za TAK i jak jest ono zdecydowane, to jeden Bóg raczy wiedzieć. Załóżmy, że będą chodzili od drzwi do drzwi i w  kółko powtarzali jacy to oni są ZA. I co z tego, kiedy Donald jest PRZECIW, bo jak sam powiedział „z domu na lotnisko w Gdańsku – Rębiechowie ma 15 minut taksówką”. Gdyby Lewica oświadczyła, że zabierze Donaldowi taksówkę, to rozumiem, byłby to krok we właściwym kierunku.

    Lewica może również zastosować opcję atomową – wyjść z koalicji. Wiem, że piszę bzdury, bo kto by chciał dobrowolnie zrezygnować z limuzyny i tego całego słodkiego ciężaru związanego z niesieniem władzy na swoich umęczonych barkach? Nikt.

    Pewien Irlandczyk napisał, że przyjezdni (do Irlandii) „zauważają czasem, że zdolność do gadania, z której miejscowi słyną w świecie, nie zawsze jest jednoznaczna z umiejętnością porozumiewania się. Być może jednak błąd leży po ich stronie, ponieważ zakładają, że miejscowi rzeczywiście starają się porozumieć”. I oto właśnie chodzi, Podejrzewam, że Lewica chce sobie pogadać i nie wierzy w żadne porozumienie z Tuskiem w sprawie CPK. No, ale jeżeli ktoś się kiedyś zapyta, co tam towarzysze z CPK, to zadowoleni powiedzą, że byli jak najbardziej ZA. Otóż k..(chciałem napisać kochana, ale mi atrament zamarzł) Lewico, bądźcie nawet PRZECIW, ale doprowadźcie ten projekt do końca! Przestańcie ględzić bez sensu, bo to jest jak wbijanie kołka makrelą. 

    Ponieważ sprawa jest arcypoważna, to postawcie projekt CPK na ostrzu noża: albo port albo bye bye koalicjo! I wracamy do punktu wyjścia czyli do limuzyny, która w życiu każdego szanującego się polityka odgrywa rolę powietrza (jeszcze z ochroniarzem SOP to już pełen full wypas). A bez powietrza, które jest u nas „przeźroczyste jak kryształ, niebo błękitne jak szmaragd, a roślinność zachwycająca świeżością”* –żyć w żaden sposób nie można. Także pogadali sobie i się rozeszli. Ot i cała nasza Lewica! Znaczy się nie moja.

    *cytat z Sienkiewicza, ale nie z ppłk. Sienkiewicza. 

    Poprzedni artykuł
    Następny artykuł
    Henryk Piec
    Henryk Piec
    h.piec@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Sadowy persona non grata! Czy Mentzen podzieli los Pierackiego?

    Starcie Mentzena z merem Lwowa o kult Bandery nabiera tempa! Sadowy nazwał go „prorosyjskim”, a Mentzen odgryzł się mocną ripostą. Czy Polska powinna stanowczo reagować na gloryfikację UPA?

    Mordercy demokracji! Kto wpływał na decyzję Sądu Konstytucyjnego?

    Thierry Breton zasugerował możliwość unieważnienia wyborów w Niemczech, jak miało to miejsce w Rumunii. Jego słowa budzą obawy o ingerencję UE w proces demokratyczny i kontrolę nad wyborami.

    Zuckerberg kapituluje! Facebook nie będzie cenzurował

    Meta ogłasza zmiany: mniej weryfikacji faktów, więcej neutralności politycznej. Zuckerberg rezygnuje z dawnych ograniczeń, otwierając platformy na nowe podejście do wolności słowa. Co to oznacza?

    Orban vs. Tusk: Co rozumie polski premier?

    Postawa Viktora Orbana wobec sprawy azylu dla posła Romanowskiego kontrastuje z emocjonalnym zachowaniem Donalda Tuska. Jak Węgry dystansują się od polskich sporów?