W dniu finału Wimbledonu Donald Tusk za pośrednictwem mediów społecznościowych skomentował wynik osiągnięty przez Igę Świątek. „Iga Świątek, jeszcze kilka tygodni temu przez wielu skreślana („nic już z niej nie będzie”), hejtowana, obrażana, staje dziś przed szansą na swój największy sukces. Jej historia mówi więcej o nas samych niż o tenisie. A Iga już wygrała mecz. Mecz ważniejszy niż finał Wimbledonu” – napisał nasz umiłowany premier. I co by ta nasza biedna Iga zrobiła bez Donalda?!
Trudno uwierzyć, że Donald Tusk wypowiada się na tematy, o których ma ograniczoną wiedzę…Odwaga czy głupota?
Według nieoficjalnych informacji Donald Tusk próbował wpłynąć na Szymona Hołownię, by ten opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na urząd prezydenta. Hołownia miał stanowczo odrzucić ten pomysł, co mogło pogłębić napięcia wewnątrz koalicji rządzącej. Chciałem zapytać o podstawę prawną, ale na moment zapomniałem, że w demokracji warczącej nikt takimi pierdołami się nie przejmuje. Dlatego najmocniej – niniejszym – przepraszam i życzę udanego spiskowania.
„Misja pana Donalda Tuska, w mojej ocenie, w dzień wyborów prezydenckich 1 czerwca się wyczerpała” – stwierdził Marek Sawicki (ZSL), sugerując, że premier powinien ustąpić ze stanowiska. A Sawicki jak zawsze pogada, pogada i…po herbacie.
Pielgrzymi zgromadzeni na Jasnej Górze usłyszeli od biskupa Wiesława Meringa, że Polską „rządzą polityczni gangsterzy przez których tak, jak w komunistycznych czasach, patriotyzmu, prawdy i historii muszą uczyć w domach rodzice”. Panie premierze! Ani kroku wstecz! Biskupa aresztować i do Komańczy!
„Co ty, kobieto, sobie wyobrażasz. Polska to nie jest twój folwark – grzmiał ojciec Tadeusz Rydzyk na Jasnej Górze. Redemptorystę oburzyła zapowiedź minister Barbary Nowackiej, która zapowiedziała, że nie będzie uznawać orzeczenia TK dotyczącego lekcji religii w szkołach. Panie premierze! Ani kroku wstecz! Księdza Rydzyka aresztować i do Komańczy! I zaczyna nam się tworzyć jakiś piękny obóz dla osób internowanych w „sukienkach”…
Roman Giertych wystosował mocny list do polskich biskupów. To pokłosie bulwersujących słów, które padły na Jasnej Górze. „Jak długo będziecie tolerować wypowiadane w tak ważnym dla Polaków miejscu jakim jest Jasna Góra obelżywe kłamstwa przez tych, którzy mieli być pasterzami owiec, a stali się wilkami zabijającymi plugawymi słowami te owce, które akurat nie chcą politycznie się im podporządkować?” – pisał poseł Giertych. Piękne słowa, naprawdę piękne. Nie muszę już chyba dodawać, że wszystkich biskupów należy aresztować i do…
W pamiętnej scenie z komedii „Vabank II, czyli riposta” (1984) Juliusza Machulskiego Joachim Lamża wypowiada zdanie, które przeszło do historii polskiego kina: „Ostatni raz robię za Niemca! Nie zrobicie ze mnie szuflada!”. Panie Joachimie, aż się płakać chce. Czy nie mógłby pan zadedykować tej kwestii…wie pan komu.
Nie każdy bohater nosi pelerynę – niektórzy zakładają mundur pilota i lądują śmigłowcem na parkingu w centrum miasta, by ratować życie. Tak właśnie zrobił polski pilot Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który – choć uczestniczył w akcji ratunkowej – zadbał o każdy szczegół… łącznie z pobraniem biletu parkingowego dla swojego helikoptera. Piękna obywatelska postawa! Jeszcze gdyby pilot zszedł z tego łez padołu dzień po przejściu na emeryturę, to wielki, naprawdę wielki szacun! Chyba, że pan pilot zadrwił sobie z powszechnej mani stawiania parkometrów gdzie się da i ile się da. To wtedy aresztować i do…
Prezydent Andrzej Duda wykonał gest wobec Roberta Bąkiewicza. Decyzja o częściowym ułaskawieniu spotkała się z krytyką premiera Donalda Tuska. Bąkiewicz postanowił odgryźć się szefowi rządu. „Nie wysilaj się. Już niedługo wylądujesz pod jedną celą z Babcią Kasią” – czytamy. Bąkiewicz zwrócił się do Tuska także w kolejnym wpisie. „Herr Tusk, dobra wiadomość jest taka, że już za chwilę, dosłownie za chwilę, was nie będzie komu ułaskawić. Wtedy zatriumfuje sprawiedliwość” – podsumował. Czy Bąkiewicz już coś wie czy jest to tylko wróżenie z fusów. Pytanie jest ważne, bo nie wiadomo jak obstawiać zakłady!
„To jest minister spraw zagranicznych? Dyplomata? Sukienka? Konkordat? Pan czytał konkordat, panie ministrze? A może koń-kordat z jakimś Giertychem – powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek. W ten sposób odniósł się do słów Radosława Sikorskiego o przemówieniu biskupów na Jasnej Górze. Pośle Czarnek skąd podejrzenie, że minister Sikorski potrafi czytać? Proszę przeprosić i wpłacić kasiorkę na Jurasa! Ale to już, bo wyślą zamaskowanych chłopców z ABW i będzie pan w reżimowej telewizji, gdzie p. Dorota Wysocka-Schnepf leje „czystą wodę”.
Małgorzata Manowska, I prezes Sądu Najwyższego, może wkrótce stanąć w obliczu poważnych konsekwencji prawnych. Prokuratura Generalna złożyła wnioski o uchylenie jej immunitetu. Śledczy zarzucają jej przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w latach 2021–2024. Według ustaleń śledczych, Małgorzata Manowska miała dopuścić się trzech czynów: przeprowadzenia głosowań Kolegium Sądu Najwyższego bez wymaganego kworum, zignorowania wyroku sądu nakazującego publikację informacji w sprawie sędziego Pawła Juszczyszyna oraz niezwołania posiedzenia Trybunału Stanu w ustawowym terminie. Nareszcie jakiś sukces! Brawo Bodnar! Zatrzymać i rozstrzelać bez przesłuchania! Oczywiście sędzię Manowską! Żeby nie było jakiejś pomyłki i ktoś się nie zamachnął na 2 klauna III RP. Laur pierwszeństwa dzierży Donek.