Tak to wygląda w polityce i świecie zwierząt. Akt bezwarunkowej kapitulacji daje szansę na przeżycie. Wymaga całkowitego posłuszeństwa. Zwierzęta odsłaniają wrażliwe miejsca (jak brzuch, szyję czy gardło), gdy się poddają, ponieważ jest to wyraźny sygnał uległości. W świecie zwierząt takie zachowanie:
– Sygnalizuje brak agresji – zwierzę mówi: „Nie chcę walczyć, uznaję twoją dominację.”
– Ma na celu zatrzymanie ataku – silniejsze zwierzę często przestaje atakować, gdy widzi, że przeciwnik się poddał.
– Jest częścią hierarchii społecznej – np. u wilków czy psów pomaga utrzymać porządek w stadzie bez ciągłych walk.
To instynktowne i ewolucyjnie wykształcone zachowanie, które zwiększa szanse przetrwania słabszego osobnika w stadzie.
Tak właśnie zareagował Hołownia i Kosiniak-Kamysz. Koniec podskakiwania, pyskowania, jeśli chcecie przeżyć.
Nie zabijaj, Donaldzie.
Okaż miłosierdzie…