Strona informacyjna

Tusk odkrył i ogłosił światu, że kapitał ma narodowość. Zapomniał dodać jaką.

    Kto jest ruską onucą?

    Date:

    Kim jest „ruska onuca’? Z goła rzecz ujmując jest to osoba lub grupa osób popierająca (również w sposób zawoalowany) politykę Kremla. Najczęściej za czarnego luda strojono Konfederację, którą okładano niemiłosiernie z każdej strony. Wystarczyło, że ktoś bezwarunkowo nie popierał Ukraińców, powtarzał takie frazy jak „polska racja stanu” lub „interes narodowy” i już był pakowny do worka z napisem: „sojusznik Moskwy”. Można było zaklinać się na duszę matki, szarpać siwe włosy z głowy, bić się w piersi odważnie i szczerze – odwrotu nie było i nie ma, bo kto raz został „ruską onucą”, to mu to na kamieniu wygrawerują i nad łbem postawią, na wieki wieków Amen.

    Stawiam inną tezę. Prawdziwą „ruską onucą” (przytoczę dwa nazwiska jako synonimy) była kanclerz Merkel oraz prezydent Macron! Otóż po aneksji Krymu w 2014 roku świat odpowiedział sankcjami na Rosję. Wśród nich Unia Europejska wprowadziła embargo zakazujące tak bezpośredniej, jak i pośredniej sprzedaży uzbrojenia czy też wszelkich produktów związanych nim, a więc broni, amunicji, pojazdów wojskowych czy sprzętu paramilitarnego. I co? Nico! Rosyjską armię zbroiły m.in: Francja, Niemcy oraz Włochy. Kraje te dostarczały Rosji broń strzelecką, amunicję czy wojskowe samochody terenowe, których obecnie rosyjska armia używa w walkach za naszą wschodnią granicą. „Oprócz bomb, rakiet i torped francuskie firmy wysłały kamery termowizyjne do ponad 1000 rosyjskich czołgów, a także systemy nawigacyjne dla myśliwców i śmigłowców szturmowych” – pisał „The Telegraph”. Na przestrzeni lat 2015-2020 sprzedano sprzęt wojskowy za 346 mln euro. Tyle udało się namierzyć. Ile się nie udało? Ale nadal największym przyjacielem Władimira Putina jest Viktor Obran!

    Cały projekt Nord Stream  był niczym innym jak pompowaniem miliardów (!) euro do ruskiej kieszeni. Projekt, o którym Rafał Trzaskowski w 2015 r. mówił, że jest to przedsięwzięcie czysto biznesowe, za którym stoją dwie prywatne firmy, a nie (dzięki Bogu, tak dokładnie powiedział: dzięki Bogu) rządy państw. Siedem lat później ten sam Trzaskowski mówił, że… ostrzegał niemieckich polityków przed tym projektem i… „dzisiaj nasze słowa się potwierdzają” (można odtworzyć tutaj:

    Co Trzaskowski powie za kolejne siedem lat tego nikt nie wie, ale może powiedzieć wszystko. Żeby sprawa była jasna Trzaskowski jest – w mojej ocenie – „ruską onucą” zaledwie trzeciego stopnia, a więc reprezentuje raptem ligę okręgową. Pierwszą ligę wymieniłem piętro wyżej.

    Wysokiej klasy polityczny łotr zaciera za sobą ślady, gubi trop, myli pościg. Nie wszystkich jednak da się wyprowadzić w pole, ale to kosztuje, więc idę się zresetować, a relaksuję się tak, jak „mi przypłynie”:

    Poprzedni artykuł
    Następny artykuł
    Henryk Piec
    Henryk Piec
    h.piec@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Sadowy persona non grata! Czy Mentzen podzieli los Pierackiego?

    Starcie Mentzena z merem Lwowa o kult Bandery nabiera tempa! Sadowy nazwał go „prorosyjskim”, a Mentzen odgryzł się mocną ripostą. Czy Polska powinna stanowczo reagować na gloryfikację UPA?

    Mordercy demokracji! Kto wpływał na decyzję Sądu Konstytucyjnego?

    Thierry Breton zasugerował możliwość unieważnienia wyborów w Niemczech, jak miało to miejsce w Rumunii. Jego słowa budzą obawy o ingerencję UE w proces demokratyczny i kontrolę nad wyborami.

    Zuckerberg kapituluje! Facebook nie będzie cenzurował

    Meta ogłasza zmiany: mniej weryfikacji faktów, więcej neutralności politycznej. Zuckerberg rezygnuje z dawnych ograniczeń, otwierając platformy na nowe podejście do wolności słowa. Co to oznacza?

    Orban vs. Tusk: Co rozumie polski premier?

    Postawa Viktora Orbana wobec sprawy azylu dla posła Romanowskiego kontrastuje z emocjonalnym zachowaniem Donalda Tuska. Jak Węgry dystansują się od polskich sporów?