W wyborach prezydenckich w USA trwa zacięta rywalizacja między Donaldem Trumpem (Partia Republikańska) a Kamalą Harris (Partia Demokratyczna). Wraz z napływem kolejnych danych ze stanowych komisji wyborczych sytuacja staje się coraz bardziej klarowna, a przewaga Donalda Trumpa zdaje się rosnąć, zwłaszcza w kluczowych, wahających się stanach.
Donald Trump buduje przewagę
Według ostatnich doniesień, Trump odnosi sukcesy w stanach określanych jako „swing states” – tych, które są kluczowe dla ostatecznego rozstrzygnięcia. Jego kampania triumfowała już w Karolinie Północnej i Georgii, a obecnie republikanin prowadzi także w Pensylwanii, Arizonie, Michigan, Nevadzie i Wisconsin. Chociaż przewaga w niektórych z tych regionów jest niewielka, zdaje się stopniowo umacniać.
„The New York Times” szacuje, że szanse Trumpa na zwycięstwo w Pensylwanii wynoszą aż 90%, a całościowo oceniane są na ponad 95%. W Pensylwanii, gdzie przeliczono już 90% głosów, Trump utrzymuje wynik 51,2% wobec 47,8% dla Harris. W Michigan, po przeliczeniu 62% głosów, przewaga wynosi 52,5% do 45,8%. Natomiast w Nevadzie, po zliczeniu 75%, Trump zdobył 50,9% głosów, Harris zaś 47,5%.
Aktualny stan głosów elektorskich
Do godziny 6:00 czasu polskiego Donald Trump zdobył już 246 głosów elektorskich, podczas gdy Kamala Harris pozostaje z 187. Aby zdobyć prezydenturę, kandydat musi uzyskać co najmniej 270 głosów z 538 dostępnych, co sprawia, że walka o każdy stan jest kluczowa.
Wygrane w różnych regionach
Na ten moment Trump może się pochwalić zwycięstwami w stanach Kentucky, Indiana, Wirginia Zachodnia, Missouri, Alabama, Floryda, Tennessee, Oklahoma, Karolina Południowa, Arkansas, obie Dakoty, Teksas, Wyoming, Luizjana, Utah, Montana, Ohio, Kansas, Iowa, Idaho oraz wspomniane wcześniej Karolina Północna i Nebraska.
Kamala Harris natomiast triumfowała w liberalnych twierdzach, takich jak Vermont, Massachusetts, Maryland, Dystrykt Kolumbii, Delaware, Illinois, Rhode Island oraz Nowy Jork. Demokratka zyskała również głosy wyborców w Kolorado, Oregonie, Waszyngtonie, Kalifornii i Nowym Meksyku.
Proces głosowania i liczenia
Ze względu na różnice czasowe w różnych częściach kraju lokale wyborcze zamykały się w przedziale między 18:00 a 21:00 czasu lokalnego. Od razu po ich zamknięciu ruszyło liczenie głosów, które będzie decydujące dla przyszłości Stanów Zjednoczonych. System wyborczy w USA, rozproszony i zróżnicowany między stanami, sprawia, że każde ogłoszenie wyników to mały krok ku ostatecznemu rozstrzygnięciu tego wyborczego pojedynku.