Strona informacyjna

Los tyrana. Na początku wszyscy przed nim drżą. Na końcu - on drży przed wszystkimi!

    Wolny kraj, wolnych ludzi! Konfederacja Warszawska

    Date:

    452 lat temu (28.01.1573 r.) Sejm uchwalił konfederację warszawską, pierwszy na świecie dokument gwarantujący równość religijną. W momencie podpisywania tego aktu w Polsce panowało bezkrólewie po śmierci ostatniego z dynastii Jagiellonów -Zygmunta Augusta. W tym czasie w Europie Zachodniej trwały bratobójcze wojny religijne, ludzie – w imię Boga – toczyli zaciekłe walki, a tymczasem w Rzeczpospolitej nastąpiło wydarzenie bezprecedensowe, dotąd niespotykane. Prawo do wolności religii stało się filarem Rzeczypospolitej, a do jego przestrzegania musiał zobowiązać się każdy nowo wybrany władca. Kiedy Henryk Walezy (francuski katolik) próbował uchylić się od przysięgi gwarantującej zasady tolerancji, przywódca małopolskich kalwinów, Jan Firlej, marszałek wielki koronny, rzekł:  „Jeżeli nie przysięgniesz, nie będziesz panował” (łac. Si non iurabis non regnabis). „Przysięgnij królu, przyrzekłeś!” (Iurabis rex, promisisti!).

    Konsekwencją tolerancji był gwałtowny rozwój Rzeczypospolitej, nazywany później „Złotym wiekiem”.  W „kraju bez stosów” osiedlali się ludzie różnych wyznań i narodowości z całej Europy, dla których Rzeczpospolita stała się bezpieczną przystanią, domem dla przyszłych pokoleń.

    Konfederacja Warszawska:

    Po pierwsze, wszyscy mieszkańcy Rzeczypospolitej, a szczególnie ci, którzy wyznają różne wyznania, zarówno katolickie, jak i protestanckie, prawosławne, arianie, oraz wszystkie inne wyznania religijne, nie doznawali żadnych prześladowań ani złośliwości z powodu swego wyznania.

    Po drugie, z tego powodu i dla pomnożenia bezpieczeństwa państwa, uznajemy, że każdy człowiek ma prawo do wyznawania swojej religii, aby nikt nie mógł nikogo zmuszać do innego wyznania, ani z powodu tego różnego wyznania wyrządzać szkody, ani w sprawach religii mieć jakichkolwiek pretensji do innych, jakoby ich religijne przekonania miałyby wpływać na bezpieczeństwo całego państwa.

    Po trzecie, w imieniu naszym i naszych potomków, zobowiązujemy się do poszanowania tej Konfederacji i brania pod uwagę dobra Rzeczypospolitej, aby wszystkie osoby, które są posłuszne prawu, mogły żyć w pokoju, nie narażając się na prześladowania.

    Po czwarte, rozważając losy tej Konfederacji i jej następstwa, każdą zmianę prawa, które by w przyszłości mogło ograniczyć prawa wyznaniowe obywateli Rzeczypospolitej, uznajemy za nielegalną.

    Po piąte, zobowiązujemy się do przestrzegania zasad tej Konfederacji przez wszystkich obywateli naszego kraju i do zapewnienia, że nie będzie żadnych naruszeń tego dokumentu w przyszłości.

    Konfederacja,

    O Konfederacji Warszawskiej powiedzieli:

    Stanisław Kot (historyk):

    „Konfederacja Warszawska to akt tolerancji i dojrzałości politycznej, który wynosił Rzeczpospolitą ponad większość ówczesnych monarchii europejskich, ogarniętych wojnami religijnymi.”

    Norman Davies (historyk):

    „Konfederacja Warszawska była nie tylko przełomowym aktem w dziejach Rzeczypospolitej, ale także unikalnym dokumentem na tle podzielonej religijnie Europy XVI wieku.”

    Jan Paweł II (przemówienie w 1991 roku):

    „Polska tradycja tolerancji religijnej, której symbolem była Konfederacja Warszawska, jest dziś wzorem współistnienia w różnorodności.”

    Zofia Wójcik (historyk):

    „Przyjęcie Konfederacji Warszawskiej to jeden z nielicznych momentów w historii, kiedy politycy wyprzedzili epokę”.

    W 2003 r. akt Konfederacji warszawskiej został wpisany na listę „Pamięć Świata” UNESCO, na której znajdują się najważniejsze dokumenty w dziejach ludzkości.

    Henryk Piec
    Henryk Piec
    h.piec@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Czy naprawdę stać nas na wielkość?

    Od wątpliwości po tysiącletnie dziedzictwo – czy historia pierwszej polskiej koronacji może dziś czegoś nas nauczyć? Przekonaj się, co wydarzyło się 18 kwietnia…

    NSZ w świetle prawdy! Leszek Żebrowski w Gdańsku

    Leszek Żebrowski – nieustępliwy obrońca NSZ – mierzy się z propagandą i milczeniem mediów. W gdańskim Akwenie mówił rzeczy, które mogą zaskoczyć niejednego słuchacza…

    Komu potrzebny był Chrzest Polski?

    Dlaczego Mieszko I przyjął Chrzest? Nie tylko dla polityki czy sojuszy. Bo – jak głosi najgłębsza prawda o początkach Polski – po prostu uwierzył w Jezusa.

    13 kwietnia: Trudny dzień.

    Dzień, który domaga się pamięci, prawdy i przebaczenia – mimo że przyniósł śmierć tysiącom Bohaterów i zapoczątkował dekady kłamstw. Katyń. 13 kwietnia – pamiętamy.