Strona informacyjna

Tusk odkrył i ogłosił światu, że kapitał ma narodowość. Zapomniał dodać jaką.

    Polska wyjdzie jak Zabłocki na mydle! Czyli jak Polska może stracić na pomocy Ukrainie i co wynika z decyzji Niemiec?

    Date:

    Dziennik „FAZ” ujawnił, że minister finansów Niemiec otrzymał polecenie od kanclerza Olafa Scholza, by odrzucać wszelkie wnioski z niemieckiego MON-u o militarne wsparcie dla Ukrainy. Wszystko więc wskazuje na to, że Berlin wysyła sygnały Moskwie, iż po zakończeniu wojny chciałby wrócić do uprzywilejowanych relacji z Rosją. „Z decyzji Scholza wynika dla Polski pięć konkretnych wniosków. Kluczowy niestety jest taki, że Polska i Niemcy mogą mieć sprzeczne interesy w absolutnie fundamentalnej sprawie” – czytamy na onet.pl

    Mój znajomy, gdy chciał komuś dotkliwie dopiec mówił: „No, mózg jeden”! Powiedzenie jak ulał pasuje do sytuacji. Oczywistym jest, że jak tylko gorący konflikt na Ukrainie zakończy się, to nie tylko Berlin, ale i wszystkie stolice wrócą do robienia biznesów z Moskwą, bo Rosja jest globalnym graczem. Wszystkie oprócz… Polski. Moskwa nie zapomni Warszawie wsparcia, udzielonego Kijowowi, właściwie w każdej dziedzinie. Kijów zapomni (właściwie już zapomniał), a Kreml nie zapomni. Gdyby jednak Polska „fikała” i np. nie chciała w przyszłości użyczyć swojego terytorium do robienia jakiś – oczywiście jak najbardziej europejskich – interesów, to już PE ustawi nas w pozycji pionowej i wskaże miejsce w szeregu.

    Zatem nie jest szokujące, że Niemcy w przyszłości zajmą taką postawę, bo wystarczy codziennie rano pić świeżą maślankę + jeść jeden kwaszony ogórek, by dojść do tak oczywistych wniosków. Szokujące jest jednak to, że ktoś jest zszokowany, że TAK SIĘ STANIE! Paradoks politycznej ekonomii polega na tym, że czasami bardziej opłacalne jest (finalnie) wsparcie udzielone na poziomie 5 tysięcy stalowych hełmów niż przekazanie 400-stu działających czołgów. Bo nie o wagę tutaj chodzi… I właśnie z takim przypadkiem mamy do czynienia.

    Pisałem to już wielokrotnie i napiszę jeszcze raz: wyjdziemy na tym biznesie jak Zabłocki na mydle. Być może jedynym uzyskiem z tej sytuacji będzie skokowe podniesienie świadomości większości Polaków na temat potrzeby unowocześnienia i zwiększenia liczebności polskiej armii. Zawsze to jednak coś!

    Henryk Piec
    Henryk Piec
    h.piec@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Sadowy persona non grata! Czy Mentzen podzieli los Pierackiego?

    Starcie Mentzena z merem Lwowa o kult Bandery nabiera tempa! Sadowy nazwał go „prorosyjskim”, a Mentzen odgryzł się mocną ripostą. Czy Polska powinna stanowczo reagować na gloryfikację UPA?

    Mordercy demokracji! Kto wpływał na decyzję Sądu Konstytucyjnego?

    Thierry Breton zasugerował możliwość unieważnienia wyborów w Niemczech, jak miało to miejsce w Rumunii. Jego słowa budzą obawy o ingerencję UE w proces demokratyczny i kontrolę nad wyborami.

    Zuckerberg kapituluje! Facebook nie będzie cenzurował

    Meta ogłasza zmiany: mniej weryfikacji faktów, więcej neutralności politycznej. Zuckerberg rezygnuje z dawnych ograniczeń, otwierając platformy na nowe podejście do wolności słowa. Co to oznacza?

    Orban vs. Tusk: Co rozumie polski premier?

    Postawa Viktora Orbana wobec sprawy azylu dla posła Romanowskiego kontrastuje z emocjonalnym zachowaniem Donalda Tuska. Jak Węgry dystansują się od polskich sporów?