Sprawiedliwość jest ślepa jak kura. Grecy mieli Temidę, my mamy – Ślepokurę.
Czasem Los robi ludziom „psikusa”. Był kiedyś minister przemysłu – Mitręga. I trzech generałów WRON – Baryła, Oliwa i Żyto. A we władzach komuny – Szlachcic.
„Ślepy jak kura” – pewnie niejednokrotnie spotkałeś się z tym określeniem. I nie wzięło się ono znikąd. Kury (jak i większość ptaków) mają upośledzone widzenie w warunkach słabego oświetlenia – upraszczając – słabo widzą po zmierzchu. Stąd potoczna nazwa ślepoty zmierzchowej, która dotyka również ludzi – kurza ślepota.
Sowa Minerwy wylatuje po zmierzchu! Sowa to wyjątkowy ptak…