Wielu osobom wydaje się, że Elon Musk jest jedynym właścicielem Tesli i że spadek wartości jej akcji mógłby doprowadzić go do bankructwa. Rzeczywistość jest jednak znacznie bardziej złożona. Jak powstała Tesla, czym się zajmuje i jaka jest w niej rola Muska?
Tesla to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, synonim innowacji i przyszłości motoryzacji. Firma, która powstała z marzenia o elektrycznych samochodach, dziś wykracza daleko poza produkcję aut, zmieniając sposób, w jaki myślimy o energii i transporcie.
Tesla, Inc., pierwotnie znana jako Tesla Motors, została założona 1 lipca 2003 roku przez Martina Eberharda i Marca Tarpenninga. Obaj inżynierowie chcieli stworzyć coś więcej niż tylko samochód – ich wizją była firma technologiczna, która zrewolucjonizuje branżę motoryzacyjną dzięki bateriom, oprogramowaniu i silnikom elektrycznym. Nazwa? Hołd dla Nikoli Tesli, genialnego wynalazcy i pioniera elektryczności. W 2004 roku do gry wkroczył Elon Musk, inwestując ponad 6 milionów dolarów w pierwszą rundę finansowania i obejmując stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej. Choć Musk nie jest założycielem, jego wpływ na rozwój Tesli jest nie do przecenienia.
Początki nie były łatwe. Pierwszy model, Tesla Roadster, pojawił się w 2008 roku – sportowy samochód elektryczny, który pokazał, że auta na prąd mogą być szybkie, stylowe i pożądane. To był przełomowy moment, ale firma zmagała się z problemami finansowymi, a w 2008 roku Musk przejął stery jako dyrektor generalny, ratując ją przed upadkiem. Od tamtej pory Tesla rozrosła się w giganta, wprowadzając na rynek modele jak Model S, Model X, Model 3, Model Y, a ostatnio Cybertruck i Tesla Semi – elektryczną ciężarówkę.
Czym się zajmuje Tesla? Dziś to nie tylko producent samochodów. Firma projektuje i wytwarza baterie do przechowywania energii (np. Powerwall czy Megapack), panele słoneczne i dachówki solarne, dążąc do przyspieszenia globalnego przejścia na zrównoważoną energię. Jej misją jest nie tylko zmiana transportu, ale też sposobu, w jaki produkujemy i konsumujemy energię. Ambitne plany obejmują także rozwój autonomicznej jazdy – choć pełne samojezdne auta (poziom 5) wciąż pozostają w sferze obietnic i wymagają wielu lat dopracowywania.
Jednak czy elektryki to przyszłość, która już nadeszła? Opinie są podzielone. Samochody elektryczne mają wiele zalet – są ciche i coraz bardziej zaawansowane technologicznie. Jednak ich powszechna adopcja wciąż napotyka bariery: wysokie koszty produkcji, ograniczony zasięg, długi czas ładowania oraz infrastruktura, która nie jest jeszcze przystosowana do obsługi dużej liczby takich pojazdów. Dodatkowo produkcja baterii i pozyskiwanie surowców budzą pytania o ślad węglowy i aspekty ekologiczne. Dlatego wielu ekspertów uważa, że elektryki nieprędko całkowicie zastąpią samochody spalinowe – przez najbliższe dekady oba typy napędów będą współistnieć.
A co z Elonem Muskiem? Nie jest on pełnym właścicielem Tesli. Firma jest spółką giełdową, notowaną na NASDAQ pod symbolem TSLA, co oznacza, że jej akcje należą do wielu inwestorów. Musk posiada obecnie około 13-15% udziałów, co czyni go największym indywidualnym akcjonariuszem, ale nie daje mu pełnej kontroli. Reszta należy głównie do dużych instytucji, jak BlackRock czy Vanguard, oraz drobnych inwestorów. Mimo to Musk jest twarzą Tesli – jako CEO i „Technoking” kieruje strategią, projektowaniem produktów i globalną produkcją.
Od skromnych początków w garażu do pozycji lidera w branży, Tesla przeszła długą drogę. Z małej firmy, która niemal zbankrutowała, stała się najcenniejszym producentem samochodów na świecie, z kapitalizacją rynkową sięgającą setek miliardów dolarów. To historia o wizji, ryzyku i determinacji – z Muskiem jako kluczowym, choć nie jedynym, bohaterem. Tesla nadal budzi emocje: jedni widzą w niej przyszłość, inni wskazują na wyzwania i ograniczenia. Jedno jest pewne – ta firma nie przestaje zaskakiwać.
Is there anything @Tesla’s Optimus Humanoid Robot won’t be able to do?
Source: @niccruzpatanepic.twitter.com/nvqoe1ArlE
— Mario Nawfal (@MarioNawfal) February 2, 2025