Strona informacyjna

Tusk odkrył i ogłosił światu, że kapitał ma narodowość. Zapomniał dodać jaką.

    Część 3: Kecharitomene. Zwiastowanie anielskie i co z niego wynika

    Date:

    Dziewicza Matka – Ślub i posłuszeństwo

    Część 1: Kecharitomene. Zwiastowanie anielskie i co z niego wynika

    Część 2: Kecharitomene. Zwiastowanie anielskie i co z niego wynika

    Po tych słowach od razu przeszedł do istoty swojego poselstwa, informując Maryję: „oto poczniesz i porodzisz syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie on wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca. Na to Maryja rzekła do anioła: jakże się to stanie, skoro nie znam męża? Anioł Jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego Cię osłoni. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Najwyższego. (…) Na to rzekła Maryja: oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa. Wtedy odszedł od niej anioł.”

    Otóż na pierwszy rzut oka słowa Maryi są pozornie bez sensu, skoro, po pierwsze, w chwili Zwiastowania była już poślubiona Józefowi, czyli znała swojego męża, po drugie zaś, jaki byłby sens wstępowania w związek małżeński, skoro chce pozostać dziewicą? Wreszcie, po trzecie, jaki miałby powód brać sobie taką dziewczynę za żonę mężczyzna, który przecież chciał mieć dzieci. Przypomnijmy, że w starożytnym Izraelu posiadanie licznego potomstwa uznawano za przejaw łaski bożej. W jakim więc stanie, zarówno z ówczesnego punktu widzenia religijnego, jak i obyczajowego była Maryja? Św. Łukasz zaświadczył to jednoznacznie, gdy stwierdził iż anioł przyszedł do dziewicy poślubionej mężowi imieniem Józef [Łukasz, 1, 27]. Łukasz zaświadcza zatem, że zanim Maryja z Józefem zamieszkali razem, w rozumieniu prawa żydowskiego byli już małżeństwem.

    W związku z tymi wątpliwościami sięgnijmy do greckiego zapisu stwierdzenia Maryi – „skoro męża nie znam”. Brzmiało ono επει ου γκινοσκο „epei ou ginosko”. (…) Z wyrazem ginosko sprawa przedstawia się nieco inaczej. Owszem, podobnie eido jak jest czasownikiem w trybie oznajmującym czasu teraźniejszego i także oznacza „znać”. Jednak tu chodzi o nieco inną wiedzę, o znajomość bardziej poufną; taką, z którą nie chciałbym/chciałabym czy też byłbym skłonny dzielić się z każdym, a więc wiedzę, która nie jest powszechnie dostępna. W tym więc kontekście odpowiedź Maryi, która znała przecież Józefa, była w istocie pytaniem retorycznym, niejako stwierdzeniem – nie współżyję. Oczywistością było, że przed ślubem dziewczyna nie mogła współżyć. Tymczasem, co już wiemy, Maryja była mężatką. A że wyraziła się w czasie teraźniejszym, w takim razie stwierdzenie „nie znam męża” ,„epei ou ginosko”, świadczy że Maryja w wielkim zaufaniu poinformowała anioła o złożonym ślubie czystości.

    Znacząca część badaczy tego zagadnienia uważa, że składanie takiego ślubu było w starożytnym judaizmie niemożliwe. Można nawet spotkać się czasami ze stwierdzeniem, że takiej zasady prawo żydowskie wówczas nie tylko, że nie stosowało, ale nawet nie znało. Nie jest to jednak prawda. Otóż bowiem kwestię tę regulowała wchodząca w skład Pięcioksięgu Mojżeszowego Księga Liczb. (…) Zapisano zatem w Księdze Liczb: Lb. 30, 1:  co mówił Mojżesz do wodzów pokoleń izraelskich: „Oto, co nakazuje Pan: (…) Gdy jednak wyjdzie za mąż, a jest jeszcze związana ślubem czy nieopatrzną obietnicą swych warg, którą się związała, wtedy ślub i zobowiązania będą ważne, o ile mąż powiadomiony o tym nie okaże sprzeciwu w dniu, kiedy się dowiedział. Jeżeli jednak mąż wtedy, gdy się dowie, okaże sprzeciw, wówczas unieważnia ślub ją wiążący i nieopatrzną obietnicę swych warg, którą się związała. Pan jednak nie poczyta jej tego za winę”.

    Sprawa jest zatem jednoznaczna. Zarówno młoda dziewczyna, jak i kobieta dorosła (tak mężatka, jak i wdowa), mogły składać różne śluby lub zobowiązania, w tym także dotyczące czystości. Śluby te, w przypadku dziewczyny mógł unieważnić jej ojciec, zaś w przypadku mężatki jej mąż. Warunek był jeden: unieważnienie to musiało nastąpić w tym samym dniu, w którym odpowiednio ojciec lub mąż dowiedział się o uczynionym ślubie. Jeżeli tego nie uczynił, śluby lub zobowiązania stawały się ważne i nie można już było ich wówczas odwołać.

    Świadectwa, iż nasze spojrzenie jest słuszne, dostarcza nam św. Mateusz. W rozdziale pierwszym, opisując okoliczności poprzedzające narodziny Pana Jezusa (a więc kilka miesięcy po Zwiastowaniu), zanotował, że Mąż Jej [Maryi] który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie (Mt. 1, 19). (…) Co zatem wynika z przytoczonego fragmentu? – to przede wszystkim, że (bez wątpienia zdezorientowany tym wszystkim, co się stało) św. Józef zamierzał Maryję chronić. Powtórzmy za Ewangelistą raz jeszcze: Józef nie chciał narazić Jej na zniesławienie.

    Jak jednak wiemy, plany małżonka Maryi zmienił anioł, gdy ukazując mu się we śnie polecił mu, by nie lękał się wziąć do siebie Maryi swej Małżonki, albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w niej poczęło (Mt. 1, 19). Józef, posłuszny tym słowom, ewentualne zadziwienie nazaretańskich sąsiadów brał na siebie.

    Profesor Idzi Panic
    Profesor Idzi Panic
    Profesor Idzi Panic- emerytowany pracownik naukowy związany z Uniwersytetem Śląskim, zajmujący się głównie historią średniowiecza i ziemi śląskiej.

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Niedziela Wielkanocna: triumf życia nad śmiercią

    W Niedzielę Wielkanocną pusty grób staje się symbolem nadziei i zwycięstwa życia. Zmartwychwstanie Chrystusa przypomina, że nawet w najciemniejszych chwilach jest światło, które nigdy nie gaśnie. Alleluja!

    Krótka historia „święconki”

    Odkryj fascynującą historię tradycji błogosławienia pokarmów wielkanocnych! Poznaj korzenie tego obrzędu, łączącego wiarę, kulturę i niezwykłe zwyczaje, które przetrwały wieki i wzbogacają nasze Święta.

    Wielki Piątek: Polscy święci na Drodze Krzyżowej

    Wyjątkowe rozważania Drogi Krzyżowej z okazji 1000-lecia koronacji. Polscy święci prowadzą nas śladami Jezusa – od cierpienia po nadzieję.

    Święto miłości i pokory: Wielki Czwartek w katolickim obrzędzie

    Wielki Czwartek jest jednym z najważniejszych dni w kalendarzu...