Strona informacyjna

Los tyrana. Na początku wszyscy przed nim drżą. Na końcu - on drży przed wszystkimi!

    Mistyczne uniesienie i twarde lądowanie – sprawa posła PiS i sądowy zwrot akcji

    Date:

    Sąd Okręgowy w Warszawie podjął decyzję, że Dariusz Matecki, poseł PiS, będzie mógł opuścić areszt, jeśli zostanie za niego wpłacona kaucja. Kaucja nie bagatela: 500 tys. PLN!

    Jadąc samochodem, usłyszałem w radio (nie pamiętam nazwiska) polityka 2050 (przystawka Hołowni), pytanie (a może nawet tezę postawioną między wierszami), że takich pieniędzy nie można znaleźć na ulicy, ergo trzeba mieć coś na sumieniu, aby je mieć. Przynajmniej tak odebrałem wypowiedziane słowa.

    Przypomnijmy, że poseł Matecki sam się zrzekł immunitetu, sam pojechał do prokuratury i prosił, aby go przesłuchano, ale prokurator akurat jadł podwieczorek i – ze zrozumiałych powodów – nie mógł przystąpić do czynności. A już następnego dnia, kiedy to poseł Matecki jechał (ponownie) oddać się do dyspozycji prokuratury, drogę zastąpiły mu dzielne (a zakapturzone) zuchy z Agencji (nie)Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

    Mówiąc krótko, mieliśmy do czynienia z klasycznym teatrum na potrzeby twardego (twardogłowego) elektoratu KO, który na samą myśl, że zobaczą posła PiS-u w kajdankach zespolonych, dostają – wręcz – jakiegoś mistycznego uniesienia, które wprost przenosi ich do krainy z mchu i paproci. I nie muszą zażywać żadnych proszków dzielonych kartą bankomatową – wystarczy sama wizja i upojenie we śnie.

    Teraz właśnie następuje twarde lądowanie, płacz i zgrzytanie zębów – bo jedyny poseł PiS, którego udało się osadzić w areszcie, właśnie wychodzi…

    No, ale kolejka do kolejnych pokazowych aresztowań jest długa! Kto następny? Nie pchać się, nie pchać! Wszystkich zdążymy zatrzymać, byleby kamer wystarczyło.

    Jak mawiała Leonia Pawlak, pierwowzór naszego Bodnara: „Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie”!

    Konrad Dziecielski
    Konrad Dziecielski
    k.dziecielski@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Efekt Trumpa w Polsce? – „afera ABW” zmienia wynik wyborów*

    Wbrew intencjom reżimu, "afera ABW" tylko wzmocniła Nawrockiego. Zbliża się historyczny finał, a nadchodząca debata może przejść do annałów III RP.

    Operacja „Jarucka 2.0” właśnie zdechła. Czy KO wpadnie we własne sidła?

    Miało być polityczne trzęsienie ziemi, a wyszło potknięcie o własne sznurówki. Mieszkanie Nawrockiego zamiast afery – kontratak, który może zaboleć KO.

    Zamachy w III RP: dym i polityczna farsa. Jaka wizyta, taki zamach

    III RP wydaje się krajem bezpiecznym, choć lista groteskowych „zamachów” – od jajka, przez taboret, po świecę dymną – rośnie z roku na rok, zacierając granicę między incydentem a farsą.

    Czasy paradoksalne. Ofiary własnej…głupoty*

    Demokracja "walcząca" zamienia politycznych przeciwników w przestępców, by zyskać kontrolę. Ci, którzy sięgnęli po władzę, zostawili po sobie ślady, które w przyszłości mogą obrócić się przeciw nim.