Strona informacyjna

Tusk odkrył i ogłosił światu, że kapitał ma narodowość. Zapomniał dodać jaką.

    Donald Tusk – dobry pan!

    Date:

    Nad Koalicją Obywatelską wisi jakaś anatema, którą bardzo celnie zdefiniował Jan Antony Vincent-Rostowski, minister finansów w rządach PO: „Piniendzy nie ma i nie będzie”.

    A skoro ich nie ma, to należy ich szukać. A gdzie najłatwiej dydki znaleźć? Tak, mają słuszność nasi szanowni Czytelnicy: w kieszeniach podatników. Stąd też w Ministerstwie Finansów zakiełkował projekt podatku od przydrożnych krzyży i kapliczek.   

    O pomysłach MF donosi „Puls Biznesu”. Podatkiem od nieruchomości mogą być objęte tzw. obiekty małej architektury (obecnie wyłączone z opodatkowania). Wyliczono, że obiekty te to m.in. wykorzystywane na potrzeby kultu religijnego kapliczki, krzyże przydrożne, święte figurki, a także obiekty architektury ogrodowej jak np. wodotryski, posągi ogrodowe (np. krasnale, nimfy, amorki), pergole, oczka wodne, kaskady, ogrody skalne, ogrodowe murowane grille oraz obiekty użyteczności codziennej jak piaskownice, ławki, huśtawki, drabinki, wiaty na wózki, słupki oraz śmietniki.  

    W pierwszym odruchu pomyślałem, że „PB”, to jakieś pisowske trolle, ale ten kto ma chociaż jakiś śladowe pojęcie o polskim rynku prasowym wie, że „PB” jest tak blisko do PiS-u, jak mnie do KO. Lata świetlne, a nawet jeden dzień dłużej… I wtedy przypomniała mi się maksyma Alexisa de Tocqueville, ministra spraw zagranicznych Francji: „Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy”. 

    Czepiam się jeszcze kurczowo nadziei, że to może jakiś face news, może eksperci „PB” nie doczytali, może przeoczyli gdzieś jakiś przecinek, może nie chodziło o piaskownice ale o kopalnie żwiru, żadne tam wodotryski nie mają być opodatkowane ale wodospady, nie śmietniki ale duże wysypiska śmieci. I na koniec pamiętajmy i trzymajmy się tego jak pijany płota: nadzieja umiera ostatnia. 

    Suma summarum okaże się, że nie opodatkują obiektów architektury ogrodowej, a tylko kapliczki i przydroże krzyże. Donald Tusk – czego nie chcą widzieć nikczemni pisowcy  – to dobry wszakże pan.

    Henryk Piec
    Henryk Piec
    h.piec@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Sadowy persona non grata! Czy Mentzen podzieli los Pierackiego?

    Starcie Mentzena z merem Lwowa o kult Bandery nabiera tempa! Sadowy nazwał go „prorosyjskim”, a Mentzen odgryzł się mocną ripostą. Czy Polska powinna stanowczo reagować na gloryfikację UPA?

    Mordercy demokracji! Kto wpływał na decyzję Sądu Konstytucyjnego?

    Thierry Breton zasugerował możliwość unieważnienia wyborów w Niemczech, jak miało to miejsce w Rumunii. Jego słowa budzą obawy o ingerencję UE w proces demokratyczny i kontrolę nad wyborami.

    Zuckerberg kapituluje! Facebook nie będzie cenzurował

    Meta ogłasza zmiany: mniej weryfikacji faktów, więcej neutralności politycznej. Zuckerberg rezygnuje z dawnych ograniczeń, otwierając platformy na nowe podejście do wolności słowa. Co to oznacza?

    Orban vs. Tusk: Co rozumie polski premier?

    Postawa Viktora Orbana wobec sprawy azylu dla posła Romanowskiego kontrastuje z emocjonalnym zachowaniem Donalda Tuska. Jak Węgry dystansują się od polskich sporów?